Giełda Rybacka

witam ma pytanie czy karpia porażonego splewką można zjeść?z góry dzięki

nie jedz bo obejdą ciebie całego

Jak usmażysz karpia z dużą ilością splewki, to będziesz miał rybę w galarecie.
Smacznego.

chodzi mi o to że gdy złapałem karpia był pokryty splewką .po godzinie ona zgineła .czy takie mięso można spożyć.

ja bym je najpierw ubił a nie czekał, aż zdechną; z drugiej strony jest na nich tak mało mięsa, że lepiej jest zjeść tego karpia a nie splewki ;-)

właśnie chodzi mi o karpia.

A co to są te splewki?

To takie ustrojstwo jak na zdjęciu . http://www.marinespecies.org/copepoda/a ... e&id=17678

O w mor... jeża , pierwszy raz coś takiego widzę, trzeba to sobie zaimplementować na staw, czy przychodzi samo, szkodzi to rybom? chyba tak . Na jakich gatunkach to występuje? Jak temu zapobiegać ?

Informujemy, że jest to forum dla rybaków.
Akwarystów i pasjonatów-właścicieli oczek wodnych odsyłamy na inne strony.
Pozdrawiam.

Piksel !!!!!!!!!!!!!!!! Zablokowałeś forum. Od czterch dni"0" wpisów. Ja też się boję że moje stawy zostaną zakwalifikowane jako oczka wodne, ale co mi tam, w imię ożywienia atmosfery wysyłam.Poszło.

piksel problem splewki dotyczy nie tylko akwarystów i oczek wodnych ale jak sama nazwa wskazuje Argulus foliaceus - splewka karpiowa, stawów karpiowych też. atakuje ona wiele gatunków ryb karpiowatych. uszkadza skórę i otwiera drogę dla różnych innych świństw np. pleśnawki. myślę że GOBIO wybrał takie zdjęcie ponieważ na karpiu splewka jest bardzo słabo widoczna.