Giełda Rybacka

Otaczający nas świat dostarcza coraz większej liczby wydarzeń i informacji dotyczących rybactwa i rybaków. Dziesiątki powstających aktów prawnych, pojawiające się informacje jednocześnie na wielu portalach internetowych i cały szum informacyjny, nie tylko nie pozwala wszystkiego przeczytać, ale przede wszystkim powiązać tych informacjie w jedną logiczną całość i w końcu podjąć właściwych dla swojego rybackiego biznesu decyzji.
Drukowane media rybackie, które mamy obecnie do dyspozycji (Przegląd Rybacki, Magazyn Przemysłu Rybnego, Komunikaty Rybackie) poza swoimi niewątpliwymi zaletami, mają jedną wadę – ich komentarze docierają do nas najczęściej zbyt późno i zbyt rzadko. Natomiast rybackie strony internetowe mają głównie za zadanie na bieżąco informować, lecz ze swej natury informacje te pozbawione są najczęściej głębszej refleksji.
Czy jest miejsce i potrzeba dla powołania do życia internetowego felietonu rybackiego, który ukazywałby się kilka razy w miesiącu?
Zarząd TPR uważa, że jest...

Oczywiście uważam że pomysł jest bardzo dobry, ja też zauważyłem że takie informacje ukazują się z lekkim opóźnieniem.

poczytamy,zobaczymy. Inicjatywa ciekawa.

Zapraszamy do lektury "Cotygodniowych Kurierów Karpiowych" na www.pankarprybacy.pl , niedawno ukazał się czwarty odcinek!

Zapraszamy do 6. odcinka Cotygodniowego Kuriera Karpiowego na www.pankarprybacy.pl

Felieton trafia w samo sedno problemu z mediami. Niestety najbardziej popularne wśród publiczności są stacje i programy bazujące na sensacji.
Przykładem może być program "Uwaga" w TVN i wspomniana "Sprawa dla reportera" w TVP.
Programy merytoryczne, niestety są poza godzinami dobrej oglądalności. Dlatego słowa uznania należą się programowi "Agrobiznes", który już wielokrotnie pomagał nam w wielu sprawach.

Dobry pomysł z tym Kurierem Karpiowym.

Potwierdzam trafne spostrzeżenia felietonu karpiowego. bo np. moi znajomi po obejrzeniu programu "Sprawa dla reportera": spytali mnie, czy w ogóle będą karpie na święta w tym roku...

Ooo, jest nowy Cotygodniowy Kurier Karpiowy... http://www.pankarprybacy.pl/

re

Rewelacyjny ostatni Felieton Karpiowy. Czytając go zastanawiałem się czy warto jechać na karpiówkę skoro wszystko załatwione.Gotowy scenariusz dla rządzących
by było normalnie,ale oni z niego nie skorzystają bo by byli niepotrzebni.Bo oni nie chcą być normalni.Pozdrawiam i jeszcze raz gratulacje dla autora.

Gość napisał(a):Rewelacyjny ostatni Felieton Karpiowy. Czytając go zastanawiałem się czy warto jechać na karpiówkę skoro wszystko załatwione.Gotowy scenariusz dla rządzących
by było normalnie,ale oni z niego nie skorzystają bo by byli niepotrzebni.Bo oni nie chcą być normalni.Pozdrawiam i jeszcze raz gratulacje dla autora.

Felieton naprawdę super, ale jeśli chodzi o karpiówkę to zawsze warto było jechać. Tyle spraw dotychczas załatwiliśmy na poprzednich spotkaniach, że aż strach !

Żenada !

Rozwiń myśl, bo nie wiem do czego użyłeś okreslenia "Żenada"!

Acha znalazłem ten felieton, zaraz czytam, to się ustosunkuję ( http://www.pankarprybacy.pl/feleton_12.html )