Giełda Rybacka

Jesteśmy województwem, które obecnie produkuje największe ilości karpia handlowego( wyjątek w tym roku bez produkcji G.Ryb.Sosnowica, z wiadomych powodów). Możliwe, a nawet prawdopodobne że mamy największy areał stawów karpiowych zaznaczam użytkowanych w Polsce, a przecież na pojezierzu Łęczyńsko-Włodawskim znajdują się też przepiękne jeziora. Na terenie województwa powstała LGR i tylko na jej terenie znajduje zatrudnienie na stałe w sektorze rybackim około 154 osoby, a przecież poza obszarem LGR działają inne gospodarstwa rybackie, niestety już nie tak wielkie. Czy istnieje możliwość sprężenia środowiska, a właściwie jej części, jeżeli ona istnienie?, której nie jest obojętne losy szkół średnich o profilu rybackim i zrobienia coś w tym kierunku. Nie jest tajemnicą że nie tylko w woj. Lubelskim szkoły rybackie ( prawdopodobnie nie istnienie już ani jedna klasa o tym profilu) próbują uruchomić choć jedną klasę, według mojej wiedzy jak do tej pory bez skutecznie. Muszę przyznać z przykrością że te forum to jedyne miejsce gdzie można się z tym podzielić. Czy pracodawców już nie interesują absolwenci Technikum Rybackiego jako pracownicy, bo przecież to od nich zależy byt TR. Niestety stwierdzam że nie tylko nie ma zainteresowania absolwentami TR, ale i absolwentami szkół wyższych rybackich. Szkoda by te szkoły przestały istnieć, ale chyba nie mam już ludzi którzy zaangażowali by się w ich reaktywację. Karpiarstwo Polskie to tradycja, bogata historia, wysoka produkcja największa w Europie, osiągnięcia Gascha, Dubisz, największa w Europie powierzchnia stawów, ale zawód rybaka, przynajmniej ten na świadectwie szkoły średniej czy wyższej ,,umiera'' a My jesteśmy tego świadkami.

Niema tej części????