Giełda Rybacka

Witm.Posiadam staw o powierzchni 1 hektara i głebokosci do 3m. Staw jest niezpuszczalny.Co roku nawiedza go przyducha,a zima zbliża sie nieubłagalnie.
Dlateg mam pytanie do do rybaków jak najskuteczniej z nią walczyc.Odsnieżanie i kucie przerebli nie daje za dużych efektów.Myslałem o zakupie motopompy,słyszałem tez o stosowaniu butli z tlenem i nadtlenku wodoru.Prosze o rade.Pozdrawiam.

Kiedy woda sama w pada do stawu tworząc naturalny wodospadzik ,nic nie kosztuje i w obrębie wodospadu nie zamarznie. a za prąd trzeba zapłacić .

A co jesli staw znajduje się daleko od żródel pradu.? Pozostaje tylko agregad prądotwórczy,a koszty jego działania są duże(rosnące ceny paliw).Zawsze mozna odsnieżac i kuc przeręble ale sa to zabiegi jedynie odwlekajace na pewien okres sniecia ryb.

Gość napisał(a):A co jesli staw znajduje się daleko od żródel pradu.? Pozostaje tylko agregad prądotwórczy,a koszty jego działania są duże(rosnące ceny paliw).Zawsze mozna odsnieżac i kuc przeręble ale sa to zabiegi jedynie odwlekajace na pewien okres sniecia ryb.

to zasyp staw i bierz kasę jak za resztę gospodarstwa.

Zdecydowanie polecam: http://www.akwatech.pl
Napowietrzanie oparte na dyfuzora rurowych ( można też zastosować dyskowe).
http://www.akwatech.pl/napowietrzanie-w ... zania.html
Zadzwoń tam - na pewno profesjonalnie Ci doradzą.
Ja stosuję od kilku lat i jestem zadowolony :-) tanie w utrzymaniu i naprawdę działa.

http://www.aquapoltech.pl/urzdzenia-do- ... ia/60.html

Myślę że ten aerator załatwi CI sprawę :)

Pozdrawiam

na zachodzie sa erratory napedzane wiatrem ,dzialaja tak samo jak elektryczne