kłusownictwo

[jacekk1]

Witam Panowie jak u was wygląda w tym roku sprawa ze złodziejami. Jakie macie sposoby na zabezpieczanie magazynów przed nieproszonymi gośćmi.

[ichtiolog]

-

[jacekk1]

wiem że są sposoby bo sam mam stawy dość dobrze zabezpieczone (Obiekt ogrodzony ,oświetlenie, druty kolczaste w wodzie, psy na wolnym wybiegu). Od kilku lat mam w miarę spokój ale ostatnio kłusole znowu robią podchody. Cena ryb jest wysoka więc będą chodzić. Znajomemu to się nawet na halę włamali w środku wsi i pół tony wynieśli. Sam przyzansz że nie ma 100% ochrony.

[ichtiolog]

-

[jacekk1]

ichtiolog- bez obrazy, ale nic mądrego nie napisałeś. Jak masz jakieś propozycje zabezpieczenia to napisz to a nie owijaj w bawełnę. Magazyn mam 30 m od domu, oświetlony jak w dzień, z okna mam widok na cały staw. A co do pół środków dziwne, ale przez ostatnie 3 lata na drutach nie zawisł u mnie ani jeden wonton. Więc jego skuteczność jest dość duża. Kłusol który raz spróbował wstawić ten ma dosyć.

[Gość]

zlapac do lasu ....... ale porzadnie tylko żeby nie wiedzial kto fama sie rozejdzie i spokoj u mnie dziala plus dwa amstaffy na wybiegu te pieski dzilaja cudownie nawet ludzie na spacer koło magazynow nie chodzą bo sie boją ps. gryzą siatke jak kogos widza ale za to je karmie

[ichtiolog]

-

[psychiatra]

W dalszym ciągu się nie rozumiemy.Chcesz żebym opisał metody walki ze złodziejstwem na stawach na forum i pomógł kłusownikom,oni też to czytają (przynajmniej ci mądrzejsi cwaniacy) .Jeżeli sobie radzisz sam i wiesz lepiej to życzę powodzenia,albo nie zawracaj głowy!!!!!!!!!!!
P.S.Jeżeli próbują kłusole zakładać wontony na magazynach i kradną z płuczki ryby to świadczy o Waszej bezradności w rozwiązaniu problemu.
Pozdrawiam.

Po co to pisanie, nikt tu Cię bucu prosić oTwe złote rady nie będze.