Płoszenie naszych "ulubieńców"

[romero_67]

Witam wszystkich kolegów rybaków! 9 stycznia napisałem do RDOŚ w Poznaniu wniosek o pozwolenie płoszenia i ewentualnego zabijania czapli i kormoranów. W dniu wczorajszym dostałem odpowiedz, że mam uzupełnić wniosek o:
- terminy w których będę te czynności wykonywał z rozbiciem kiedy będę płoszył a kiedy zabijał!!!!
- mam podać na jakiej podstawie podałem liczby kormoranów i czapli do odstrzału,
- mam wykazać brak możliwości zastosowań alternatywnych i do tego RDOŚ podkreślił, że mój obręb hodowlany położony jest w granicach obszaru Natura 2000 w którym stwierdzono występowanie co najmniej 30 lęgowych gatunków ptaków w załączniku I Dyrektywy Ptasiej.
Z zachowania RDOŚ widzę, że mam zarybiać stawy dla ptaszków rybożernych i wyderek bo przecież te gatunki są " na wyginięciu"!!!!
Koledzy co myślicie o taki podejściu
pozdrawiam

[gość]

radzieckie przysłowie mówi: ,, ciszej jedziesz dalej zajedziesz,, spraw sobie kolego ,,20,, lub ,,22,, na kormorany i czaple z zasiadki wystarczy a huku mniej niż z korkowca. Rób co należy i nie pytaj się o pozwolenie bo i tak go nie uzyskasz. A na stawy narybkowe osobiście polecam wontony leszczowe 75-80 zastawione w celu ,, odłowów kontrolnych,, .

[gumiś]

A ja cieszę się bardzo że jest ktoś kto ma energię i komu się chce użerać z urzędnikami. Kolego spokojnie odbijaj piłeczkę w kolejnych pismach a potem odwołuj się od ewentualnych niekożystnych decyzji. Twoja praca jest bardzo potrzebna wszystkim rybakom bo dokumentuje ścianę na jaką napotykamy gdy chcemy żyć i pracować z poszanowaniem prawa. Jeśli bedziesz dzielił się Ty i może inni którzy pójdą Twoją drogą swoimi doświadczeniami na tym forum to służyć będzie tylko podniesieniu naszej świadomości i wiedzy w tym omijanym przez większość obszarze.

[22]

Masz pech kolego, poznański RDOŚ należy do "najlepszych" w kraju. To tu ustanowiony został rekord w długości uzasadnienia do wydanej decyzji -85 stron!!!
Wbrew pozorom nie robią z Ciebie idioty, mają po prostu taki styl pracy, muszą mieć z czego napisać uzasadnienie chociażby na kilka stron. Napisz im grzecznie, że chętnie byś zasłonił siatką całe stawy, nawet wtedy gdy jest to niewykonalne, ale przez to pozbawił byś dostępu do twoich karpi innych jeszcze cenniejszym gatunkom itd. Pamiętaj, że jesteś miłośnikiem przyrody a twoim głównym celem jest ochrona właśnie tych bardzo cennych ptaszków (bielik, rybołów itp.) no bo co będą szamać jak Ciebie nie będzie?

[22]

radzieckie przysłowie mówi: ,, ciszej jedziesz dalej zajedziesz,, spraw sobie kolego ,,20,, lub ,,22,, na kormorany i czaple z zasiadki wystarczy a huku mniej niż z korkowca. Rób co należy i nie pytaj się o pozwolenie bo i tak go nie uzyskasz. A na stawy narybkowe osobiście polecam wontony leszczowe 75-80 zastawione w celu ,, odłowów kontrolnych,, .

kolego wg. mojej oceny, w obecnym stanie prawny (obym się mylił), bez zezwolenia nie masz podstaw do przebywania na własnych stawach z bronią, no chyba, że polujesz ale wtedy musisz być wpisany w książkę.