Połowy morskie, sprzedaż wigilijna karpia i zielone pajace

[Marcin opolskie]

Oglądałem kilka razy program "poławiacze". Zapraszam do dyskusji. Dlaczego zielonych pajaców nie interesuje, że ryby morskie są po prostu na żywca mrożone po odłowie. Dlaczego pajacom to nie przeszkadza, ale sprzedaż karpia w reklamówce to już przestępstwo. Pajace - macie pole do popisu. Start. Szykanowani są rybacy śródlądowi, Czy morscy to szlachta? Dlaczego dla rybaków morskich przeznaczono kasę w programach unijnych, taką, że do dzisiaj nie są w stanie jej przejeść? Dlaczego. Czy to takie silne lobby mają, skoro jest ich garstka. Dlaczego kasa dla śródlądowych na 7lat została wykorzystana praktycznie w kilka tygodni. Dlaczego morscy mają jej tyle. Zapraszam do dyskusji, także zielonych pajaców.

[Gość]

Odpowiedzi są dwie. Jedna to taka, że jesteś "ni pies ni wydra" czyli nie rolnik i nie rybak.
Druga to taka, że swoją łodzią paszową nie jesteś w stanie zablokować portu !

[Gość]

na temat zielonych czubów tutaj nie podyskutujesz rybacy boja sie ich jak diabeł święconej wody żeby tylko ich nie rozjuszyc bo mogą użądlic bolesnie hehhehehehehhehehe

[Gość]

jak widac nikt za bardzo sie nie stawia nawet załatwili nam że ptactwa nie można płoszyc

[Gość]

takie bez jajec to towarzystwo. Krzyczą tylko wtedy gdy to ich w tej właśnie chwili dotyczy. Nie potrafią walczyć o swoje. Jak jest za późno wtedy pojawiają się rozżalone głosy. typowy obraz Polaka