Witam!
Moim problemem jest chętny na kupno stawu,problemem dlatego iz sam na jakąkolwiek sprzedaz potrzeby nie posiadam jednak facet wierci Mi dziurę w brzuchu i zastanawiam się czy wgl Mi się to opłaci,staw o którym mowa ma powierzchnię 2,59ha jednak był nie uzywany 10 lat,zarusł i ogólnie potrzeba mu kilku zabiegów pielęgnacyjnych typu rozepchanie dna aby pogłębić delikatnie i usypanie niektórych grobli które się po prostu przez te lata zdegradowały.Staw posiada dopływ stały wód gruntowych(cały rok)oraz mnich spustowy,staw był ogólnie przystosowany do hodowli jednak czas go lekko dobił,wszelkie remonty facet jest gotów wykonać sam na własny koszt więc musiał bym mu podać cenę za staw w takim stanie w jakim jest teraz,to Mu pasuje...W sumie posiadam prawie 70 hektarowe gospodarstwo rybackie lecz reszta obiektów nie podlega jakiejkolwiek sprzedazy czy dzierzawie.Facet chce tam postawić domek i zrobić staw jedynie do wędkowania rekreacyjnego na potrzeby własne.
Prosił bym o pomoc bo nie mam pojęcia co facetowi powiedzieć i czy wgl brać pod uwage sprzedaz...z góry dzięki!!!