Moderator: ekspert_PK
gwarek napisał(a):Znajomy podobnie, próbował odłowić "staw" 20/10m (niespuszczalny) choć bardziej właściwa nazwa to chyba "dziura w ziemi" - za pomocą sieci, nic z tego nie wyszło więc wypompował wodę za pomocą Nurka (pompa górnicza na siłe). Okazało się że zamiast karpi których się spodziewał wyłowił tylko kilka sporych szczupaków i linów;). Ja również amator ale wydaje mi się że stawy oparte na wodzie gruntowej to dla karpia przekleństwo, od dna podsiąka cały czas zimna woda w której on nie lubi żerować a różnica temperatury pomiędzy wodą przy powierzchni a tą przy dnie to nawet kilkanaście stopni - szok.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 57 gości