Giełda Rybacka

Karp i jego cena umiera.Jeszcze w tym roku wielu opuści cene i bedzie jak z sandaczem można było kupić po 9 do 20 listopada.a co karp do sandacza to jak krąp do lina.Tradycja urodziła sie w komunie i musi paść.Radze myśleć o zmianie profilu produkcji.I to szybko

stary napisał(a):Karp i jego cena umiera.Jeszcze w tym roku wielu opuści cene i bedzie jak z sandaczem można było kupić po 9 do 20 listopada.a co karp do sandacza to jak krąp do lina.Tradycja urodziła sie w komunie i musi paść.Radze myśleć o zmianie profilu produkcji.I to szybko

tyko, że to była cena na sandacza z zalewu wiślanego o wymiarze do 45cm i bez faktury.

cena sandacza jest niezła 25- 30 zł/kg więc nie wiem co ma do rzeczy to porównanie. A cena karpia nie jest taka zła. W moim rejonie jest to 11-12 zł/kg w hurcie ale tylko dlatego, że dbamy o tę cenę na naszym terenie (szanujemy swoją pracę). Inni hodowcy sprzedają tanio bo ich praca ma widocznie mniejszą wartość.

Mój znajomy z drugiej strony Cieszyna też ceni swoją pracę i czeka na telefon , aby przywieźć nam karpia w cenie 8,2 zł każdą ilość.

stary napisał(a):Karp i jego cena umiera.Jeszcze w tym roku wielu opuści cene i bedzie jak z sandaczem można było kupić po 9 do 20 listopada.a co karp do sandacza to jak krąp do lina.Tradycja urodziła sie w komunie i musi paść.Radze myśleć o zmianie profilu produkcji.I to szybko

Zajrzyj do historii - literatury, będziesz wiedział, że argumenty przeciwników karpia o jego rzekomej komunistycznej przeszłości, to bzdura. A może to wiesz, tylko masz cel w jej powtarzaniu?