Strona 1 z 2

PAN KARP

PostWysłany: Wto Gru 25, 2012 9:35 am
przez stawik
Witam serdecznie, chciałem się dowiedzieć jako ewentualny przyszły członek TPR Pan Karp czy Towarzystwo to promuje tylko POLSKIEGO karpia? Czy jednak promuje za pieniądze polskich producentów również karpia z importu? W informacjach jakie udało mi się uzyskać na Państwa stronie na temat powstawania towarzystwa napisane było "Konferencja poświęcona była wprowadzeniu na rynek inicjatywy wspierającej hodowlę karpia w Polsce, promowanej pod nazwą „Pan Karp”."Czy Zarząd PK mógłby mnie zapewnić, że moje ewentualne składki nie będą przeznaczone na promocję karpia w gospodarstwach importujących karpia (innymi słowy takich gospodarstw nie ma w PK)?

Re: PAN KARP

PostWysłany: Wto Gru 25, 2012 12:35 pm
przez Gość
Takie samo pytanie możesz zadać PTR, polecam oddział łódzki lub ZPR-owi oddział wielkopolski. Zastanów się tylko jak zebrać dowody.

Re: PAN KARP

PostWysłany: Wto Gru 25, 2012 1:40 pm
przez stawik
Ale Pan Karp jest organizacją promującą polskiego karpia. Sama nazwa wskazuje na charakter działalności tej organizacji, która to zajmuje się promocją. Pozostałe organizacje mają według mnie inny charakter. Jeśli chodzi o PK to sam pomysł jest fajny. Tylko jeśli okaże się że tam promuje się czeskiego, węgierskiego i litewskiego karpia to trochę mija się to z celem... A chciałbym wiedzieć jak jest w rzeczywistości bo składka członkowska jest najwyższa spośród tych wszystkich organizacji. Doszły mnie niedawno słuchy że logo PK widnieje w gospodarstwach "hodowców- importerów". Dlatego zastanawiam się czy dla PK liczą się tylko składki czy jednak naprawdę chcą promować POLSKIEGO KARPIA.

Re: PAN KARP

PostWysłany: Wto Gru 25, 2012 2:40 pm
przez Gość
Pewnie odpowie Ci na to pytanie przedstawiciel Pana Karpia. Ja jako obserwator postaram Ci wytłumaczyć jak sam to widzę. Nie wiem, czy składka na TPR jest najwyższa. Na ZPR płacę ponad trzy razy tyle.
Nigdzie w reklamach promocyjnych Pana Karpia nie widziałem reklamy obcej ryby. W rozmowach z przedstawicielami tych trzech organizacji, ze stanowczym potępieniem importu spotkałem się tylko w "Panu Karpiu"
Zdobądź dowody na podkładanie importu pod certyfikat Pana Karpia to będziemy mogli porozmawiać konkretniej. Ja też wiem kto to robi, ale nie mam dowodów, choć jeśli zajdzie taka potrzeba jestem w stanie je zdobyć.
Pozdrawiam.

Re: PAN KARP

PostWysłany: Wto Gru 25, 2012 7:00 pm
przez stawik
Wydaje mi się, że PK jest najbardziej sensowną, przyszłościową organizacją spośród tych które obecnie w kraju mamy. Jednak nie chciałbym by np. kojarzono logo PK, które ewentualnie sygnowałoby moje gospodarstwo z innym gospodarstwem, w którym karp w dużej mierze pochodzi z importu i takowe logo już posiada. Po co wtedy należeć do PK i posiadać jego certyfikat wysokiej jakości karpia itp. nie wspominając już o płaceniu składki na rzecz importerów.

Re: PAN KARP

PostWysłany: Wto Gru 25, 2012 7:17 pm
przez Gość
Jeśli masz pomysł na zidentyfikowanie importerów, którzy należą do PK i innych organizacji to się nim podziel.

Re: PAN KARP

PostWysłany: Wto Gru 25, 2012 7:21 pm
przez Tedi
stawik napisał(a):Wydaje mi się, że PK jest najbardziej sensowną, przyszłościową organizacją spośród tych które obecnie w kraju mamy. Jednak nie chciałbym by np. kojarzono logo PK, które ewentualnie sygnowałoby moje gospodarstwo z innym gospodarstwem, w którym karp w dużej mierze pochodzi z importu i takowe logo już posiada. Po co wtedy należeć do PK i posiadać jego certyfikat wysokiej jakości karpia itp. nie wspominając już o płaceniu składki na rzecz importerów.

Zadajesz kluczowe pytanie. Odpowiem Ci częściowo może. Żeby mieć pewność niepodkładania obcej ryby pod krajową produkcję, trzeba by poddawać się dość rygorystycznemu audytowi, połaczona z kontrola dokumentów i gospodarstwa kilka razy w roku. Czy Ty jestes na to gotów? Bo obawiam się, że większość nie.

Re: PAN KARP

PostWysłany: Wto Gru 25, 2012 8:33 pm
przez stawik
Chyba nie chcesz przez to powiedzieć, że większość członków PK to importerzy? Ate kontrole to swoją drogą dobry pomysł.

Re: PAN KARP

PostWysłany: Wto Gru 25, 2012 9:24 pm
przez Tedi
Nic nie chce powiedzieć o stanie importu, chce zapytać, czy jesteś gotów wpuszczać kontrole, która patrzy Ci w papiery i która wtedy czarno na białym stwierdzi skad masz rybę

Re: PAN KARP

PostWysłany: Wto Gru 25, 2012 9:27 pm
przez Marko
Tedi napisał(a):Nic nie chce powiedzieć o stanie importu, chce zapytać, czy jesteś gotów wpuszczać kontrole, która patrzy Ci w papiery i która wtedy czarno na białym stwierdzi skad masz rybę

A kto wpusci takie kontrole do siebie, zastanów się!!!!

Re: PAN KARP

PostWysłany: Wto Gru 25, 2012 10:19 pm
przez stawik
A czemu miałby nie wpuścić jeśli wpuszcza kontrole z ARIMR. Przynajmniej wtedy ten certyfikat by coś znaczył.

Re: PAN KARP

PostWysłany: Wto Gru 25, 2012 10:41 pm
przez Gość
Podkręcacie atmosferę niepotrzebnie. Polak potrafi zakombinować. Wystarczy tylko brakującą produkcję uzupełnić zakupem na paragon. Księgi stawowe się uzupełni tak jakby to była własna produkcja. Dopłaty się rozliczy i nikt nie dojdzie prawdy. Według mnie należy sprawdzić,czy prawnie bez konsekwencji można zgłaszać i ujawniać publicznie nazwiska importerów. Równocześnie należy lobbować dążyć do zaostrzenia przepisów dotyczących importu żywego karpia. Może powołać tzw. policję weterynaryjną.
Dla porównania, albo jako przykład podam jak zachowują się i bronią swoich interesów producenci z innych krajów.
Farmerzy z Francji nie pozwoliłoby, aby ktoś im wchodził z własnym produktem na podwórko.
Może ktoś podpowie inne rozwiązanie?

Re: PAN KARP

PostWysłany: Śro Gru 26, 2012 11:12 am
przez mis
W ten sposób można obalić każdy sensowny argument, bo przecież Polak potrafi też podrobić certyfikat, sprzedać karpia z Zatora zamiast (zastrzeżonego) zatorskiego itp. Tylko do czego to prowadzi?

Re: PAN KARP

PostWysłany: Czw Gru 27, 2012 4:57 pm
przez stawik
A czy ktoś z Zarządu PK mógłby się wypowiedzieć na ten temat?

Re: PAN KARP

PostWysłany: Pią Gru 28, 2012 11:30 am
przez mniejszy karp
Panowie niech każdy zakręci się koło powiatowego wet. i dowiecie się gdzie trafiły sprowadzone karpie, ja to zrobiłem i wiem w mazowieckim nie będę pisał powiatu żeby nie wskazywać powiatowego, który mi to powiedział lub jego pracownik.
Jak będzie trzeba to napiszę.