Giełda Rybacka

Karp
Jako produkt jest nieobecny w ciągu roku w sklepach. Dlaczego, przykładem pstrąga czy łososia, które nota bene są wręcz narzucane klientowi brak jest wśród oferty sklepowej np. dzwonek karpia. Czy powodem jest brak zainteresowania sklepów ? Czy może brak zainteresowania - zbyt małe ilości dostarczanych ryb - dostawców ? A być może jedno i drugie. Bez względu na to, karp powinien być obecny na pułkach sklepowych, nawet jeśli sprzedaje się w bardzo małej ilości. Przecierze te ilości mogły by być porównywalne do pstrąga. Jedno jest pewne trzeba próbować.

99% rybaków w grudniu oddało karpia za półdarmo, teraz nie mają czym handlować - dlatego właśnie w sklepach nie ma karpia.

Na pewno to jeden z powodów, ale zgodzisz się że rok wcześniej, gdy producenci posiadali duże ilości niesprzedanego przed świętami karpia, również ryba ta była mało obecna na rynku po za sprzedażą przedświąteczną. Reasumując nasuwa się pytanie: Dlaczego pstrąg jest na pułkach, a brak jest karpia, przy porównywalnej jakości konsumpcyjnej, odżywczej, kulinarnej i cenowej obu gatunków.

Karp żywy jest aktualnie dostępny w markecie carrefur za jedyne 16,49. Jak się to ma do 8,99 w grudniu.
A karp w płacie cenowo jest na tyle niekonkurencyjny do innych ryb, że marketom nie warto nawet o nim myśleć. W sieci biedronka dostaniesz nawet płata z czeskiej czy węgierskiej tołpygi (opisany kraj pochodzenia) za 21 zł lub pstrąga polskiego patroszonego za20 bez grosza, filet z pstrąga za niecałe 30 złotych.

Przeglądałem aktualne ogłoszenia:
1) Real w mieście X - pstrąg patroszony cena 15,.. zł/kg
2) Gospodarstwo Rybackie X w sprzedaży: karp płaty cena 15,00 zł/kg
Gdzie jest problem ?
Karp jest w gospodarstwie, a nie ma go w sklepie/hiper - super - markecie dlaczego tak się dzieje że pstrąg jest, a nie ma karpia np. w ofercie sklepu Tesco.
Jedyną odpowiedzią jest to że nie ma klientów na karpia, ale to też wydaje się być abstrakcją z racji tego że karp przy odpowiedniej ofercie też by się sprzedał.

Inaczej zadam pytanie:
Dlaczego karp jest mniej obecny od pstrąga - co z pewnością jest prawdą - w ofertach sklepów/super - hiper - marketów

gość napisał(a):Przeglądałem aktualne ogłoszenia:
2) Gospodarstwo Rybackie X w sprzedaży: karp płaty cena 15,00 zł/kg

Oblicz cenę żywej ryby z ceny 15 zł za płata, a znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie.

Gość napisał(a):

gość napisał(a):Przeglądałem aktualne ogłoszenia:
2) Gospodarstwo Rybackie X w sprzedaży: karp płaty cena 15,00 zł/kg

Oblicz cenę żywej ryby z ceny 15 zł za płata, a znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie.

..........................................................................................................................................................................................................................
Wydaje się że pytanie nie jest zrozumiałe. Wyraźnie w pytaniu jest mowa o obecności lub słabej obecności karpia w sklepach sp., a nie pytałem o jego cenę.
Zauważ że jest wiele produktów po za pstrągiem porównywalnych walorach zarówno smakowych, odżywczych jak i cenowych np.łosoś jest obecny na pułkach. Karp pod względem ceny i innych walorów dorównuje im, ale jest dużo mniej widoczny np. Biedronka, Lidl tam można, z małymi wyjątkami, spotkać pstrąga i łososia dlaczego nie może dołączyć do nich karp ?

Dlatego, że karp rośnie tylko od czerwca do września. W innym terminie chudnie, choruje, obciera się.

Kolego nie wiem co to za pstrąg po 15 zł/kg ????? Chyba bym tego nie kupił ?

Dwa dni temu pstrąg w toruńskim Lidlu w promocji był po 10 zł za kg patroszonej ryby na tacce.

To co kosztowało 10 zł ?- tacka czy ryba? Smacznego !!!!!!!

Widzę, że chcesz dyskutować z faktami, a był smaczny pieczony nawiasem mówiąc

filip pstrąg myśli że ktoś kupi jego pstrągi za 20 zł kg w hurcie buahahahaha na granulacie pasione
a co do dyskryminacji karpia to się zastanówcie co piszecie ludziska, nie ma tradycji jedzenia karpia, karp nie należy do smacznych ryb i jest za drogi kogo stać zapłacić 22 zł za kg dzwonka karpia. Wigilijna tradycja to tradycja a wam się marzy całoroczna sprzedaż nie tędy droga. promocja promocja i jeszcze raz promocja.nikt karpia nie dyskryminuje bo go nikt po prostu nie chce, utworzycie brand/markę trend na jedzenie karpia cały rok będziecie mieć karpia w marketach cały rok.

Karp nie należy do smacznych ryb? Moi klienci mówią co innego. Kupują ryby ryby ciągle. Od Świąt do teraz sprzedałem 40% volumenu przedświątecznego. Do ludzi powoli dociera co kupują w marketach za tanie pieniądze.
Pozdrawiam