Czy karpiarzy powinien reprezentować Pan Purzycki?

[Bober]

Żeby nie zaciemniać wątku nt. konferencji w Kazimierzu, proponuję tu prowadzić ewentualne dyskusje o tym kto powinien reprezentować karpiarstwo wobec administracji w sprawie funduszy wodno-środowiskowych. Też uważam, że wystąpienie naszego kolegi na karpiówce, gdzie oddał reprezentowanie naszych spraw administracji za zdradę albo krańcową głupotę, do wyboru!!! Jeżeli w ten sposób spośród siebie wybieramy reprezentacjęe, to dziwimy się, że nagle pojawia się ktoś obcy, wygodny i namaszczony przez administrację??? Hańba dla nas wszystkich.

[Stawiarz]

Każdy uważa, że działa na rzecz rybactwa i jego dobra, ale mało kto ma wyobraźnię polityczną. Gdyby kolega z Karpiówki miał wyobraźnię, nie palnąłby, że administracja może coś załatwić za rybaków, bo z natury rzeczy jest to druga strona barykady. Nie ma nic gorszego niz uważanie, że w MRiRW albo w ARiMR są znajomi, czy koledzy - tam sa po prostu urzędnicy, których racja stanu jest zupełnie inna niż nasza. Dla nich my możemy nie istnieć i dadzą sobie radę. Nie ma co się na nich o to obrażać - to jest tak naturalne i jasne jak słońce na niebie, a kto tego nie widzi , jest ślepy!

[MAŁY]

Nie daj BOŻE !!! Krótko i na temat.

[Sand]

Do Małego: Nie daj Boże co? I dlaczego?

[członek]

Gdzie dwóch się bije, tam... administracja korzysta. Idiotyczny, ambicjonarny spór prezesów NASZYCH organizacji rybackich w końcu doprowadził do kuriozalnego, ale równocześnie groźnego rozwiązania. Administracja, ponoć ustami Komitetu Monitorującego, zdegustowana NASZĄ głupotą, podstawiła nam konia trojańskiego. Mam nadzieję, że przedstawiciele karpiarzy w Komitecie Monitorującym nie głosowali za takim rozwiazaniem, o ile takie głosowanie się odbyło, gdyż nie widzę podstaw prawnych takiej decyzji. Mam jeszcze cichą nadzieję, że akcja z P.Pużyckim, to prowokacja w NASZYM ( karpiarzy) kierunku. Może w końcu zmądrzejecie i usiądziecie do rozmów przy jednym stole, bo inaczej najważniejsze sprawy będą rozstrzygane bez WASZEGO udziału, gdzieś w gabinecie P.Pużyckiego.
p.s. w tym roku nie opłaciłem składek członkowskich w NASZYCH - czy jeszcze naszych? organizacjach.

[Głodny rekompensat]

Czy coś wiadomo, jak będzie wygladało to zapowiadane na Karpiówce spotkanie 21 marca?

[PAN KARP]

Witam, za mailem rozesłanym dziś z PZW Toruń, podaję listę zaproszonych uczestników zebrania planowanego na 21.03.br:
1. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi – Departament Rybołówstwa
2. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Warszawa
3. Związek Producentów Ryb w Poznaniu
4. Polskie Towarzystwo Rybackie w Poznaniu
5. Stowarzyszenie Producentów Ryb Łososiowatych
6. Polski Związek Wędkarski Zarząd Główny
7. Instytut Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie
8. Krajowa Federacja Towarzystw Wędkarskich w Kwidzynie
9. Andrzej Abramczyk – Gospodarstwo Rybackie Ełk
10. Marek Ferlin – Gospodarstwo Rybackie Groblex
11. Okręg PZW w Poznaniu
12. Jerzy Fijas – Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych, Gdańsk
13. Sławomir Sosnowski Wicemarszałek Województwa Lubelskiego
14. Jarosław Rzepa – Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego
15. Janusz Gromek – Prezydent Kołobrzegu
16. Jolanta Hillar – Morski Instytut Rybacki, Gdynia
17. Ewa Milewska - WWF
18. Andrzej Piątak – Polskie Stowarzyszenie Przetwórców Ryb
19. Andrzej Gross – Dyrektor Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Toruń
20. Marian Ludwikowski – Prezes Okręgu PZW Gorzów Wlkp.
21. Włodzimierz Kornaszewski – Prezes Okręgu PZW Szczecin
22. Stanisław Lisak – Prezes Okręgu PZW Gdańsk
23. Mirosław Iwański – Prezes Okręgu PZW Katowice
24. Kazimierz Wołosiuk – Polskie Stowarzyszenie Przetwórców Ryb
25. Jerzy Safader – Polskie Stowarzyszenie Przetwórców Ryb
26. Kazimierz Detlaff – Przedsiębiorstwo Połowów i Usług Rybackich „Szkuner”
27. Andrzej Gościniak – Prezes Stowarzyszenia Armatorów Łodziowych
28. Adam Jakubiak – Prezes Krajowej Izby Producentów Ryb
29. Jacek Schomburg – Zrzeszenie Rybaków Morskich

[Bober]

To przekomiczna konfiguracja - na 30 obecnych (razem z gospodarzami ma być 30 podmiotów), aż trzech reprezentuje karpiarzy. Czy te 27 pozostałych jest po to zaproszonych, żeby przegłosować karpiarzy i dać pełną kontrolę nad zebraniem?

[mebel]

Panowie karpiarze zaproszeni do Torunia. Nie miejcie do nikogo pretensji. Sami upiekliście sobie ten pasztet. Teraz posłusznie pojedziecie 21 marca do P.Pużyckiego i usłyszycie jak "reprezentacja środowiska karpiarzy "ubiera Was w rekompensaty wodno-środowiskowe. Przecież marszałkowie, wędkarze, morscy, prezydenci, przetwórcy, administracja itd. lepiej od Was wiedzą co Wam potrzeba, a już z pewnością będą bronili Waszych interesów.
Ale nie wyciągajmy mylnych wniosków. To nie pieniądze z UE i nie administracja rozwaliły środowisko karpiarzy. Jeździmy na karpiówki, pijemy wódeczkę, klepiemy się po ramionach, ale tak naprawdę jesteśmy zawistnikami i figurantami. Zawsze nasze musi być na wierzchu. Żadnej wizji i głębszej refleksji. Zostaliśmy wyautowani, a co gorsze, będziemy firmować nie nasze decyzje. Czyżby nadszedł czas na przemeblowanie karpiarskiego świata. A może już to następuje.

[PAN KARP]

Pytanie zawarte w tytule tego wątku uważam za retoryczne i wkładające kij w nasze mrowisko..i moze dobrze, że zaczynamy gdziekolwiek rozmawiać o reprezentacji swojego środowiska, bo bez niej, tej prawdziwej, będzie tylko gorzej. Moim zdaniem autentyczna reprezentacja nie musi być u podstaw jednomyślna, ale powinna mieć na zewnątrz jedno zdanie.
A wracając do zebrania w Przysieku k/Torunia, to jest ono częściowo mylnie interpretowane - to jest spotkanie, gdzie w większości będą uczestniczyć środowiska mające swoich przedstawicieli w Komitecie Monitorującym, a tenże Komitet ma w swoich kompetencjach podjęcie ewentualnej uchwały o przesunięciu środków z Osi I PO Ryby 2007-2013 do Osi II z przeznaczeniem na Środek 2.2 - rekompensaty wodno-środowiskowe. Reasumując, pod Toruniem ma się odbyć swego rodzaju wstępne, robocze posiedzenie Komitetu Monitorującego i próba dojścia do konsensusu z rybakami morskimi i przetwórcami, bo proszę zauważyć, że to rybacy morscy muszą powiedzieć, że na modernizację kutrów nie są im na dziś potrzebne pieniądze, które są potrzebne obecnie karpiarzom. Czy tak powiedzą? Łatwiej o tym rozmawiać najpierw wstępnie, niż od razu na KM poddać to pod głosowanie. Okazuje się po raz kolejny, że świat rybacki jest mały, bo z innymi jego uczestnikami (rybakami morskimi, przetwórcami, pstrągarzami) trzeba umieć się porozumieć. Ktoś zapyta jak tego dokonać, skoro nie potrafimy w dużo węższym gronie, własnym gronie? I odpowiedź na tytułowe pytanie - Każdy miał możliwośc podjąć się organizacjii takiego spotkania...To nie wina Pana Purzyckiego, członka Komitetu Monitorujacego z ramienia użytkowników jezior, że ma inicjatywę, niezależnie od celu, który mu przyświeca.

[Gość]

Osobiście nie znam Pana Purzyckiego i myślę, że wielu z Nas też go nie zna. Może poczekamy z Naszymi komentarzami do czasu odbycia się spotkania. Może jednak nie będzie tak źle jak wielu moich przedmówców prorokuje.

[Stawiarz]

Zgadzam się z przedmówcą, ale to, że zabrakło naszej inicjatywy w kwestii takiego spotkania, to fakt bezsprzeczny.

[Gal]

Rozpoczęto wątek o spotkaniu w Sejmie i jego organizatorze. Chciałbym przypomnieć, że takie spotkania Kol. Purzycki organizuje co jakiś czas, w marcu w Wąbrzeźnie też było, może w marcu 2012 znów coś zorganizuje, a potem we wrześniu 2012...

[fan oranizacji rybackich]

to miło, że przedstwiciele organizacji rybackich się spotykają i dyskutują co zrobić na komitecie monitorującym, ostatnio przesuneli 85 milionów z 1.3 na 2.2 (tak w zasadzie to 79). a dla siebie (z 1.3 na 3.1 -"dla uznanych organizacji producentów oraz współpracy między przedstawicielami nauki i organizacjami sektore rybackiego) tylko 65 milionów. Zatem o rybaków dbają bardziej bo aż o 14 milionów!!!!