Felieton Karpiowy

Moderator: ekspert_PK

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez gosp. » Nie Mar 18, 2012 4:14 pm

Może to koledzy nie posłuchali dużego gospodarza i poszli na układ z samorządowcami, ze szkodą dla rybaków.
gosp.
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Gość » Nie Mar 18, 2012 5:49 pm

Gość napisał(a):
Gość napisał(a):Miałem taki przypadek. Wystąpiłem z LGR-u razem z moimi pracownikami. Okazało się, że nie ma "rybackości". Telefony od urzędników się urywały. Po wielu namowach, szczególnie kolegów rybaków, którzy mówili, że są w stanie uzyskać z tego tytułu środki ponownie wstąpiliśmy.

Zachowałeś się jak dziecko w piaskownicy , które nie dostało upatrzonej zabawki i poszło do domu obrażone. Dziwię się że w ogóle piszesz o tym ale przecież zabrakło ci odwagi żeby się podpisać więc co się dziwić - Pozdrawiam.


Wytłumacz mi, bo nie rozumiem.
Co widzisz złego w moim zachowaniu ?
Piszesz,że brakuje mi odwagi i braku podpisu, a sam jesteś anonimowy !
To może tak dla odświeżenia pamięci wielu, trochę historii.
Aby rybaków zachęcić do tworzenia struktur LGR-ów, pracownicy Urzędów Marszałkowskich osobiście kontaktowali się z nami i zachęcali do pracy. W tym czasie nie było jeszcze rozporządzenia regulującego tą kwestię. Pracownicy UM posługiwali się projektem tego rozporządzenia. W projekcie było wszystko proste i łatwe. Pieniądze dla rybactwa były na wyciągnięcie ręki. W naszym przypadku przy tworzeniu LGR-u rolę wiodącą przejął powiat i jego pracownicy. Na zebrania przychodziło bardzo niewielu, gro stanowili sami rybacy. Praca ruszyła. Rybackość, statut, zarząd i struktury, strategia , zatwierdzenie LGR-u przez instytucję zarządzającą poszło dość gładko. Na zebrania przychodziło około 20-25 osób. W międzyczasie pojawiło się rozporządzenia i... niespodzianka. Z rozporządzenia zniknęły prawie wszystkie możliwości przyznania środków na rybactwo, które były w projekcie !
Po przyznaniu kwot na LGR zaczęło się. Na zebraniu pojawiło się z 80 osób. Piekarze, hotelarze, stolarze... Starostowie, burmistrzowie i ich zastępcy.......
Rozpoczęła się bitwa o stołki w zarządzie, komitecie. Samorządowcy na zebraniu mało, a by się pobili. W kącie sali siedziało cicho kilku rybaków.
Biuro zaczęło organizować u hotelarzy spotkania, gdzie zapraszano wybrane osoby. Jak się domyślacie nie było tam zbyt wielu od nas. Rybacy przestali być potrzebni. Tak im się przynajmniej wydawało do czasu.
Właśnie w tym okresie postanowiłem wystąpić z grupy.
Co się stało. Zabrakło "rybackości" i całe zamieszanie, które opisałem powyżej.
Co jest powodem tego, że wszystko stoi ? Moim zdaniem strategie, które nie są zbieżne z rozporządzeniem, ale mogę się mylić.
Chcesz podpisu !
Proszę bardzo: Marek Hoffmann
Gość
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez PS » Nie Mar 18, 2012 7:05 pm

gosp. napisał(a):Może to koledzy nie posłuchali dużego gospodarza i poszli na układ z samorządowcami, ze szkodą dla rybaków.


No tak: zaponmiałem że RYBACY to pracują tylko w dużym gospodarstwie... Wszysczy inni to dołkowicze ...
PS
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez cyryll » Nie Mar 25, 2012 8:58 am

Gość napisał(a):LGR i LGD to kumoterstwo do kwadratu w ogóle nie ukierunkowanych na potrzeby osób którym mają służyć. Szkoda tylko że tyle środków się zmarnuje bo czasu na przeniesienie np. na oś II już nie będzie. Niech to będzie dla nas przestrogą co do pieniędzy na lata 2014 - 2020.

Z tym czasem to nie jest tak źle. Jeszcze rok temu byliśmy przekonywani, że umowy 2.2 muszą być podpisane końca 2011, dziś mamy prawie II kwartał 2012 i jesteśmy przekonywani, że 2.2 ruszy. Z tego co się orientuję to KE wymaga możliwości skontrolowania realizacji umowy w każdym roku i tu niby jest problem, który nie pozwala podpisać aneksu z działaniem wstecz. Może to dotyczyć niektórych działań jak np. "niezmienność pow. zarośniętej" ale jaki problem skontrolować wstecznie "położenie stawów na terenie Natury 2000"?
cyryll
 


Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Gość » Nie Kwi 01, 2012 10:39 am

http://www.pankarprybacy.pl/ data publikacji pierwszego artykułu o promocji ,,Pana Karpia'' wśród miłośników piłki nożnej to 1.04.2012
Gość
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez jakson » Nie Kwi 01, 2012 6:05 pm

jest to całkiem możliwe, przecież transparenty Pana Karpia widziałem już na kilku imprezach sportowych. A może to faktycznie prima aprilis.
jakson
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Gość » Śro Kwi 25, 2012 7:16 pm

Jest juz nowy Cotygodniowy Kurier Karpiowy: http://www.pankarprybacy.pl/feleton_19.html
Gość
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Gość » Sob Kwi 28, 2012 9:17 pm

Rybacy nie są oczkiem w głowie Ministra Rolnictwa to jasne!
Gość
 


Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Zarzad_PK » Pon Cze 11, 2012 10:37 am

Zapraszam do nowego Cotygodniowego Kuriera Karpiowego i innych nowości na www.pankarprybacy.pl
Zarzad_PK
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Gość » Pią Cze 22, 2012 4:14 pm

Pragnę nieśmiało zauważyć, że produkcja stawowa karpia od 1kg do 1500 kg/ha jest uznawana za produkcję ekstensywną. Inna sprawa to przyszłość UE i dalsza chęć dotowania produkcji rolnej. Raczej bym się zastanowił, co się stanie jak uzależnimy nasze gospodarstwa od dopłat, a nagle w przyszłości dopłaty te przestaną istnieć ?
Pozdrawiam.
Gość
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez 44 » Pią Cze 22, 2012 6:03 pm

Nie wiem Kolego, przez kogo, produkcja stawowa karpia od 1kg do 1500 kg/ha jest uznawana za produkcję ekstensywną.
Obawa o uzależnieniu naszych gospodarstw od dopłat jest słuszna, ale w ostatnim felietonie karpiowym jest mowa o rekompensatach wodno-środowiskowych, a to trochę co innego niż dopłaty. Rekompensaty wodno-środowiskowe, nie są w odróżnieniu od dopłat bezpośrednich elementem gry rynkowej, ale z założenia mają rekompensować rybakom koszty ponoszone na utrzymanie środowiska przyrodniczego. Czy te rekompensaty mogą w nastepny unijnym rozdaniu przestać istnieć ? Oczywiście, że mogą, dlatego środowiska rybackie powinny o nie walczyć,stabilnie sytuujac rekompensaty wodno-śrosowiskowe w systemie tradycyjnych gospodarstw karpiowych.
44
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez piter » Nie Cze 24, 2012 7:29 am

Nie wyobrażam sobie UE bez dopłat bezpośrednich dla rolnictwa. Rybacy-rolnicy, traktowani we wczesniejszych latach po macoszemu. powinni dzisiaj mocniej walczyć o rekompensaty wodno- środowiskowe. Jeżeli ich nie wywalczymy, ciężko będzie przetrwać
piter
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez rybakow » Nie Cze 24, 2012 11:25 am

Ja nie dostałem rekompensat i nie bardzo widzę kto mi pomoże. O tzw. organizacjach rybackich już dawno zapomniałem i wcale do nich nie tęsknię.
rybakow
 

PoprzedniaNastępna

Wróć do Forum Rybaków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 78 gości