przez artairdriver » Pon Lut 04, 2013 12:31 pm
Witam. podjąłem się dzierżawy stawu 0,5ha celem uzyskania naturalnego mięska rybiego i mam ten sam problem z sumikiem. Chemia odpada bo zatrułbym rów melioracyjny do którego mam odpływ nadwyżki wody. Ale potrzeba matką wynalazków-i mam już dobre pułapki które jeszcze uskuteczniam. Jest nieźle bo z pod lodu mieliśmy ich trochę przez ostatnie 2 m-ce. Kolega mówi że wiosną będzie ich jeszcze więcej, ale muszą być głodne skoro zimą żerują. Najlepiej kusi je czerwony robak, śnięta ryba i ikra oczywiście, w dalszej hierarchii wątroba, nerki. podroby. Uwaga- nie zwabiły go odcięte głowy i wnętrzności braci -podobnie jak u raka nie bardzo kanibalizm wchodzi. Żak też stawiałem ale marny skutek bo 2szt. tylko przez miesiąc wpadły. Będę się udzielał wraz z nabraniem doświadczenia. Okolice Białej Podlaskiej. Pzdr