Felieton Karpiowy

Moderator: ekspert_PK

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez PAN KARP » Sob Sie 25, 2012 7:10 am

Gość napisał(a):Bezśnieżna zima była faktem, ale też faktem jest to, że wiosna i lato obfitowały w duże ilości wody opadowej oraz wysokie temperatury. Jak nigdy dotychczas, przez całe lato nie musiałem podlewać trawnika, a koronę grobli wykaszałem dwa razy częściej jak w ubiegłych latach. Rzeka zasilająca staw niosła bardzo duże ilości wody.
Co do cen, to koszty produkcji nie będą miały znaczenia jeśli będzie nadpodaż karpia na rynku oraz związana z tym walka producentów z importerami.
Wracając do tematu, to pilnujmy aby w następnych latach utrzymać to co mamy, oczywiście dla wszystkich, a nie dla dobrze poinformowanych wybrańców.
Nie wymyślajmy sztucznych problemów suszy, której nie było. Decydenci tez mogą stracić cierpliwość. Jak do upierdliwej muchy.

Witam Państwa,
chce poruszyć dwie kwestie, jedną merytoryczną, a drugą formalną:
1. Tematy, które pojawiają się w Cotygodniowym Kurierze Karpiowym powstają na wniosek konkretnych osób, obserwacji konkretnych zjawisk, a czasem w reakcji na jakieś ważne dla rybaków wydarzenie. Poszczególne odcinki zawsze mają podstawy merytoryczne. Od początku sierpnia w wielu miejscach w Polsce rybacy alarmowali , że brakuje im wody, a były obiekty, które nie gwarantowały utrzymania obsad do końca sezonu.
2. Redakcja Pana Karpia bierze odpowiedzialność merytoryczną i formalną za treści poruszone w CKK, natomiast każda osoba, która chce dorzucić do tematu swoje zdanie, czy wyartykułować nawet całkiem odmienne stanowisko, może to zrobić i przyznam, że według naszego zdania to byłby najlepszy wkład w merytoryczną dyskusję. Dla przypomnienia podam jeszcze raz adres do korespondencji ( redakcja@pankarp.pl ) i zapewniam, że każda opinia będzie zamieszczona w komentarzach. Tak więc śmiało proszę Państwa, wnieśmy wkład w naszą rybacką rzeczywistość.
PAN KARP
 
Posty: 244
Rejestracja: Śro Sty 24, 2007 7:07 pm

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Zarząd_PK » Pon Sie 27, 2012 11:28 pm

Zapraszam do kolejnego, XVIII już w roku 2012 Cotygodniowego Kuriera Karpiowego, tym razem o tym, co rybaków teraz podnieca albo zajmuje - www.pankarprybacy.pl
Zarząd_PK
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez gość » Wto Sie 28, 2012 6:39 am

W tym felietonie jest cała prawda o stanie mojego gospodarstwa. W tym roku przez papiery nie zrobiłem ani jedego bierzącego remontu grobli czy odmulenia rowu na swoim obiekcie. Zeby mieć więcej czasu na pracę biurową świadomie zmniejszyłem obsady wiosenne i będę miał około 30% mniejszą produkcję. Niestety w takich warciackich czasach teraz przyszło funkcjonować że nie ten lepiej funkcjonuje co robi ładniejszego i tańszego karpia tylko ten co umie i ma cierpliwość do pisania elaboratów dla urzędników.
gość
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Gość » Wto Sie 28, 2012 9:38 am

Kurier w tym tygodniu trafił w samo sedno.
Wczoraj znałem parę kozaków krawców rosnących w brzozowym młodniku na skarpie mojej grobli. Ciekawe czy starczy mi pieniędzy z dopłat wod-środ które dostaję za to że ich nie wykaszam na jej remont za 2-3 lata ?
Na próżno też szukać na forum informacji jak wyprodukować tanio karpia. Jakie pasze stosować, czy cykl dwuletni obniża obniży koszty produkcji, czy tylko jest to jest związane z ryzykiem niewyrośnięcia ryb itp.
Gość
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Wodnik2 » Czw Sie 30, 2012 10:44 pm

Myślę, że my dopiero po kilku latach ocenimy czym są w rzeczywistości rekompensaty wodno-środowiskowe i inne pieniądze z UE.
Wodnik2
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Gość » Śro Wrz 05, 2012 10:18 pm

http://www.pankarprybacy.pl/feleton_30.html

Gorzej będzie jak po kilku latach pacjentowi odżywianemu pozajelitowo odłączy się kroplówkę !
Gość
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez to nie tak » Czw Wrz 06, 2012 6:44 am

Rybacy nie są chorym pacjentem a rekompensaty wodno-środowiskowe nie są kroplówką. Narzucanie takiego myślenia nie służy naszemu środowisku rybackiemu. Powoli zmieniamy postrzeganie naszych gospodarstw które w przyszłości będą enklawami przyrodniczymi wokół których tworzą się unikatowe ekosystemy. Rekompensaty pozwolą rybakom zostać gospodażami i strażnikami tych ekosystemów i godnie żyć. Bez rekompensat narastałby konflikt rybaka z ekologią która służy przecież całemu społeczeństwu. Jeśli to zrozumiemy to zrozumemy również że rekompensaty gdy raz zaistniały muszą być kontynuowane już zawsze.
to nie tak
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Gość » Czw Wrz 06, 2012 7:06 am

to nie tak napisał(a):Rybacy nie są chorym pacjentem a rekompensaty wodno-środowiskowe nie są kroplówką. Narzucanie takiego myślenia nie służy naszemu środowisku rybackiemu. Powoli zmieniamy postrzeganie naszych gospodarstw które w przyszłości będą enklawami przyrodniczymi wokół których tworzą się unikatowe ekosystemy. Rekompensaty pozwolą rybakom zostać gospodażami i strażnikami tych ekosystemów i godnie żyć. Bez rekompensat narastałby konflikt rybaka z ekologią która służy przecież całemu społeczeństwu. Jeśli to zrozumiemy to zrozumemy również że rekompensaty gdy raz zaistniały muszą być kontynuowane już zawsze.


Dlaczego chcesz mnie zamknąć z rezerwacie (enklawie) jak Indianina ?
Ja chcę produkować ryby. Potrafię to robić i jeśli nie przeszkadza mi nieopodatkowany import to mam zagwarantowany zbyt i opłacalność.
Już w niedługim czasie będziesz musiał wytłumaczyć ludziom żyjącym w kryzysie, że mają Ci płacić między innymi za to co od nich dzierżawisz lub jesteś posiadaczem.
Kryzys dopiero nadchodzi.
Gość
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez to nie tak » Czw Wrz 06, 2012 8:25 am

kolego gdzie w moim wpisie widzisz żemy chciał Ci coś nakazać? Rekompensaty wodno-środowiskowe są dobrowolne.

W naszym środowisku są grupy którym zależy na skierowaniu środków unijnych na inne cele niż rekompensaty. W przyszłym rozdaniu może być niewiele mniej środków i komuś trzeba będzie przyciąć. Koledzy nie dajcie się przekonać i twardo brońmy swoich interesów. Na każde takie wystąpienie które krytykuje lub stawia w złym świetle rekompensaty trzeba stanowczo reagować. Ktoś może robić klimat pod przyszłe przesunięcia środków na swoje cele które niekoniecznie muszą być zgodne z celami większości rybaków stawowych na przykaład Lokalne Grupy Rybackie. Spotykają się w sejmie na komisji rolnictwa by walczyć o wzmocnienie swoich kompetencji i rozbudowę biur. To spotkanie odbędzie się niebawem. Organizowane są również inne spotkania i lobbuje się nieustannie. Nasz Pan Karp powinien kontynuować wsparcie dla rybaków w walce o rekompensaty. Środowisko nasze zgromadzone wokół tej organizacji dało dowód że potrafi jako jedyne skutecznie walczyć z administracją o słuszne raje rybaków. Jeśli pozwolimy się uśpić to inne grupy przejmą nasze środki przeznaczone na rekompensaty teraz i wprzyszłości. Ja zawsze będę reagował na fałszywych doradców i próby czarowania i zaklinania rzeczywistości bo wiem jak to działa.
to nie tak
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Gość » Czw Wrz 06, 2012 8:32 am

Gość napisał(a):
to nie tak napisał(a):Rybacy nie są chorym pacjentem a rekompensaty wodno-środowiskowe nie są kroplówką. Narzucanie takiego myślenia nie służy naszemu środowisku rybackiemu. Powoli zmieniamy postrzeganie naszych gospodarstw które w przyszłości będą enklawami przyrodniczymi wokół których tworzą się unikatowe ekosystemy. Rekompensaty pozwolą rybakom zostać gospodażami i strażnikami tych ekosystemów i godnie żyć. Bez rekompensat narastałby konflikt rybaka z ekologią która służy przecież całemu społeczeństwu. Jeśli to zrozumiemy to zrozumemy również że rekompensaty gdy raz zaistniały muszą być kontynuowane już zawsze.


Dlaczego chcesz mnie zamknąć z rezerwacie (enklawie) jak Indianina ?
Ja chcę produkować ryby. Potrafię to robić i jeśli nie przeszkadza mi nieopodatkowany import to mam zagwarantowany zbyt i opłacalność.
Już w niedługim czasie będziesz musiał wytłumaczyć ludziom żyjącym w kryzysie, że mają Ci płacić między innymi za to co od nich dzierżawisz lub jesteś posiadaczem.
Kryzys dopiero nadchodzi.


Muszę jeszcze dodać, że hodowla karpia jest bardzo opłacalna. Przykładem na to jest powstająca spółka, która będzie pośrednikiem między hodowcą, a handlem, Skoro znajdą się hodowcy, którzy zechcą podzielić się zyskiem ze spółką, to znaczy że ten biznes jest bardzo opłacalny i nie potrzebne są nam dopłaty.
Gość
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Radiowiec » Wto Wrz 18, 2012 3:57 pm

Gość napisał(a):Bezśnieżna zima była faktem, ale też faktem jest to, że wiosna i lato obfitowały w duże ilości wody opadowej oraz wysokie temperatury. Jak nigdy dotychczas, przez całe lato nie musiałem podlewać trawnika, a koronę grobli wykaszałem dwa razy częściej jak w ubiegłych latach. Rzeka zasilająca staw niosła bardzo duże ilości wody.
Co do cen, to koszty produkcji nie będą miały znaczenia jeśli będzie nadpodaż karpia na rynku oraz związana z tym walka producentów z importerami.
Wracając do tematu, to pilnujmy aby w następnych latach utrzymać to co mamy, oczywiście dla wszystkich, a nie dla dobrze poinformowanych wybrańców.
Nie wymyślajmy sztucznych problemów suszy, której nie było. Decydenci tez mogą stracić cierpliwość. Jak do upierdliwej muchy.

Hmmm, susza jednak jest prawdą, prawda Prosze Pana? http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... ECIA_.html
Radiowiec
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Zarzad_PK » Nie Paź 14, 2012 10:05 pm

Czy łosoś zazdrości karpiowi? Wyjaśnia to najnowszy Cotygodniowy Kurier Karpiowy - www.pankarprybacy.pl
Zarzad_PK
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Zarząd_PK » Czw Paź 18, 2012 10:44 pm

Co dalej z LGRami? Tym zajęła się Redakcja Pana Karpia, zapraszamy do lektury aktualnego odcinka Cotygodniowego Kuriera Karpiowego na www.pankarprybacy.pl
Zarząd_PK
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Mirek » Nie Paź 21, 2012 1:39 pm

Co dalej z LGRami? Unia Europejska to jest takie cudo, które za podstawę swojego funkcjonowania uważa inicjatywy i prawa obywatelskie, a w praktyce jest mocno restrykcyjną organizacją. LGRy jako jedne z nowych projektów unijnych, zakotwiczone są w rozbudowanej zewnętrznej i wewnerznej biurokracji pełnej kontroli, rakontroli, ewaluacji itd. Koło tego wszystkiego kręcą się dziwne grupy wsparcia mieszające w unijnym tyglu. Tak do końca nie wiemy ile w tej restrykcyjnej polityce jest wymogów unijnych, a ile asekuracji naszych, krajowych mechanizmów wynikających z obawy przed odpowiedzialnością. LGRy to rzeczywiście nowy twór. Czy faktycznie wzmocni rybacką tożsamość? Poczekamy, zobaczymy. Dzisiaj za wcześnie na jednoznaczną ocenę. Należy pozwolić spokojnie rozwinąc sie temu projektowi i nie wymieniać koni w połowie przeprawy.
Mirek
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Czytelnik » Wto Lis 20, 2012 8:58 pm

Co myslicie o najnowszym kurierze na www.pankarprybacy.pl? Według mnie dość kotrowersyjny tekst.
Czytelnik
 

PoprzedniaNastępna

Wróć do Forum Rybaków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 73 gości