Polski Karp - Oburzenie

[Hodowca Karpia]

Panowie, jestem producentem Karpia od 20 lat.
Spółka POLSKI KARP założona przez grupę większych hodowców i pana Andrzeja Kalite miesza na rynku....
Dostarczałem Karpia do jednej z sieci supermarketów, byłem stałym dostawcą karpia na święta, praktycznie na każde zawołanie. W tym roku nie zamówili ode mnie nawet 1 kg... Z tego co się dowiedziałem, żeby dostarczać karpia muszę zapisać sie do spółki POLSKI KARP. Pan Andrzej Kalita mówi wprost - albo dajesz karpia przez spółkę i my na tym zarobimy, albo wylatujesz z rynku. Inną kwestią jest to, że pan Kalita rzekomo porozumiał się z wszystkimi sieciami funkcjonujacymi na rynku, przedstawia rybakom listę sklepów i sugeruje że ci mogą sobie wybrać dogodne dla siebie lokalizacje. A z tego co wiem, póki co dogadane wstępnie ma tylko TESCO.
Obiecane inne sieci to KAUFLAND, REAL, MAKRO....
Panowie, przecież każdy z nas rybaków musi ciężko pracować przez cały rok aby móc wyhodować tego naszego karpia na świeta, ile nocy nie przespanych, ile to nas kosztuje wysiłku i stresu. Przykre jest to, że przed swietami pojawia się taki pan Kalita i blokuje wieloletnią współpracę gospodarstw z sieciami.

A ten POLSKI KARP pewnie i tak będzie z Litwy, Węgier, Czech...

Pozdrawiam wszystkich Rybaków.

[żal]

Coś tu nie gra. Umówiłem się już z kupcem z Tesco na dostawy grudniowe, jak co rok. Te same sklepy, podobne ilości. Nie jestem w spółce Polski Karp, bo nie wiedziałem, ze powstaje i nikt mi takiej współpracy nie zaproponował. Mam tylko żal do rybaków, że wybrali grupkę godnych, a innych wyrzucają poza burtę. Może to właśnie jest ta zła cecha polaków i dlatego ta nazwa Polski Karp ? A myślałem ze rybacy trzymają sie kupy, szczególnie w tych ciężkich dla nich czasach.

[bruno]

ja nie byłem dotąd dostawcą do hipermarkatów bo jestem ryczałtowcem ale w tym roku mam zakontraktowane ze spółką dostawy do dwóch sklepów Tesco i do jednego sklepu Kaufand. Mam nadzieję że dotrzymają słowa.

[Konkretny]

Odezwij się jak Ci ta współpraca wyszła i to zarówno w zakresie dostaw , jak i potem płatności. To będzie interesujące

[Realista]

Slogan o "trzymaniu się kupy" przez rybaków można włożyć między bajki. Nie mówcie proszę o "braci rybackiej", o kolegach...to jest po prostu rynek. Zawsze ktoś ryby nie sprzeda, a ostatnich gryzą psy!

[żal]

Masz rację. Przez chwilę wydawało mi się, że możemy razem przeciwstawić się marketowym kolosom. Polski Karp rozwiał moje złudzenia. To jest po prostu rynek w swojej ponurej postaci.

[marian34]

ja nie byłem dotąd dostawcą do hipermarkatów bo jestem ryczałtowcem ale w tym roku mam zakontraktowane ze spółką dostawy do dwóch sklepów Tesco i do jednego sklepu Kaufand. Mam nadzieję że dotrzymają słowa.

kolego na jakiej podstawie sądzisz że spółka zapłaci za Twoje dostawy karpi do Kauflanda i Tesco? Zauważyłeś może że jest to spółka z o.o. z bardzo małym kapitałem założycielskim i bez żadnego majątku? Ktoś założył firmę która mieści się w teczce i z tego co wiem to biuro ma w mieszkaniu prywatnym a zamierza skupić kilkaset ton karpi. A może płaci gotówką? Zobacz jak wygląda dziś rynek budowlany - setki oszukanych podwykonawców. Budownictwo działa na rynku kurczącym się ostatnio i wielu tonących łapało się różnych zleceń. Nasz rynek również niestety się kurczy i tak jak w budowlance pojawiają się na nim cwaniaczki bezwzględnie wykorzystujący tę sytuację. Czy zepchną rybaków do roli podwykonawców ?

[Gość]

ja nie byłem dotąd dostawcą do hipermarkatów bo jestem ryczałtowcem ale w tym roku mam zakontraktowane ze spółką dostawy do dwóch sklepów Tesco i do jednego sklepu Kaufand. Mam nadzieję że dotrzymają słowa.

Ciekawe ?
Ciekawe rzeczy opowiadasz, Co Ci przeszkadzało jako "ryczałtowcowi" handlować z sieciami (oprócz Reala i Makro) ?
Jestem bardzo Ciekaw jak wygląda Twój "kontrakt" szczególnie dotyczący Kauflanda, a też i Tesco. Masz to na piśmie ?

[Gość]

Panowie, jestem producentem Karpia od 20 lat.
Dostarczałem Karpia do jednej z sieci supermarketów, byłem stałym dostawcą karpia na święta, praktycznie na każde zawołanie. W tym roku nie zamówili ode mnie nawet 1 kg....

Podobno za namową Makłowicza, Tesco postawiło w tym roku na "kartofla" jako danie główne na wigilijnym stole :)

[Norweg]

Co Ty piszesz za bzdury, nie po to płacimy różnym kucharzom, żeby teraz promowali kartofle? Będzie łosoś i tyle!

[gość]

Panowie, jestem producentem Karpia od 20 lat.
Dostarczałem Karpia do jednej z sieci supermarketów, byłem stałym dostawcą karpia na święta, praktycznie na każde zawołanie. W tym roku nie zamówili ode mnie nawet 1 kg....

Podobno za namową Makłowicza, Tesco postawiło w tym roku na "kartofla" jako danie główne na wigilijnym stole :)

nie po to sponsoruje się ,,klub gaeja,, i opłaca kogoś kto uważa się za znawcę ,,kuchni galicyjskiej,, aby .... farmazony o karpiu, żeby teraz nie wpompować na świąteczny rynek znacznych ilości łososia. Przy okazji dając nadzieję na przetrwanie przeinwestowanym i pobudowanym w nadmiarze Polskim przetwórniom.
Teraz pytanie co Państwo Polskie poprze? Nowoczesne dające duże zatrudnienie przetwórnie pobudowane za pieniądze od ,,unich,, czy archaiczną przypominającą skansen i będącą solą w oku wszelkiej maści ,,ekooszołomów,, hodowlę karpia o znikomym znaczeniu statystycznym zarówno w kwestii produkcji PKB jak i wyników PUP-ów.

[Gość]

ja nie byłem dotąd dostawcą do hipermarkatów bo jestem ryczałtowcem ale w tym roku mam zakontraktowane ze spółką dostawy do dwóch sklepów Tesco i do jednego sklepu Kaufand. Mam nadzieję że dotrzymają słowa.

To znaczy masz zakontraktowane w umowie, czy na słowo ?

[Gość]

Mam takie pytanie. Jeśli jakiś mały poddostawca, bez umowy ze spółką, dostarczy na jej konto karpia do marketu Tesco. Jeśli przypadkiem weterynaria pobierze rybę do badań i okaże się, że w mięsie jest coś czego być nie powinno. Czy w takim przypadku zostanie wstrzymana całość sprzedaży przez spółkę na wszystkie markety ?

[olo]

To specjaliści od sprzedaży pangi, łososia i pstrąga będą szukać szkodliwych substancji w karpiach - Ty kolego już raczej daj sobie z tym spokój.

[Gość]

To specjaliści od sprzedaży pangi, łososia i pstrąga będą szukać szkodliwych substancji w karpiach - Ty kolego już raczej daj sobie z tym spokój.

Wiem kolego tak jak i Ty, że pod względem jakości, która związana jest z naturalną, ekstensywną hodowlą, karp bije na głowę gatunki, które wymieniłeś. Ale prawdą jest to, że może przytrafić się "menda"-poddostawca, który dostarczy rybę nie taką jak trzeba. Rozumiem, że spółka bierze to pod uwagę, a Tesco wie od kogo będzie miało rybę ?