Moderator: ekspert_PK
Krzysiek12345 napisał(a):Witam Nawiązując dotematu to Ja również mam mniej odłowionego karpia niż w tamtym roku i napewno nie zamierzam sprzedać taniej niż ostatnio Ale myślę że sprawa wygląda tak teraz sprzedają rybę taniej ci którzy z pewnością dokupili z Czech albo na UK napewno ryba nie była karmiona wyłącznie zborzem Jacyś mali chodowcy którzy nie mają warónków przetrzymać ryby do okresu przed świątecznego Podejrzewam że w większości przypadków ryba nie podlega nadzorowi weterynarii Przez różne pochodzenie ryby i karmienie granulatami smak ryby jest bardzo kiepski pewnie jak błoto Sprzedający napewno nie liczą na stałą współpracę z kupującym ponieważ jak ktoś kupi taką rybę jeszcze może wymęczoną transportami to kupi ją raz (nie mówię tu o sieciówkach) Popatrzmy np na rybę w marketach i porównajmy jej smak z rybą która jest karmiona wyłącznie zborzem Według mnie różnica jest ogromna Co oczywiście ma wpływ rónież na cenę ale coś za coś Myślę że Polacy powoli zaczynają się przekonywać do jakości towaru wolą zapłącić więcej i mieć coś solidnego po ostatnich latach gdy zostaliśmy zalani towarami exportowymi bardzo marnej jakości Ale wracając do karpia to przypomniałem sobiejeszcze taką anegdotę kiedy byłem młodszy i tawami zajmowali się rodzicę I jak przyjeżdżali inni hodowcy ryb lub telefonowali i wszyscy wspólnie ustalali cenę i tak sobie myślę że to była jakaś tam solidarnośc rybaków którzy traktowali się jak koledzy z branży anie jak konkurencja teraz oczywiście tego nie ma Ale pomyślcie Panowie jak by to było gdybyśmy wszyscy ustalili sobie cenę np 10 zy 11zł za kg i nikt by nie sprzedał taniej a sieciówki pewnie wtedy sprowadziły by z Czech karpia i sprzedawały w detalu po 8zł/kg hehe Nie mogłem się powstrzymać od kąsliwej uwagi hehe A nasze ryby by zostały w stawach pod lodem No cóż prawa wolnego rynku mają swoje plusy i minusy
Krzysiek12345 napisał(a):Oczywiście Przepraszam jeśli kogoś uraziłem swoim wpisem Nie chciałęm nikomu bojkotować jego ryby ani hodowli Szanuję również produkcję zagraniczną każdy chce zarobić proste Z pewnością częsć hodowców zgodzi się z tym co napisałem druga część napewno poprze kolegę który jest przeciwny temu co napisałęm Ja poprostu chciałem się podzielić swoim doświadczeniem i tym co widziałem Zapewniam że nie wymyśliłem sobie tego co napisałęm Ale oczywiście nie chcę też ażeby ktoś odbierał to jako np Ludzie Nie Kupujcie Ryby z Marketu Zupełnie nie chce ażeby ktokolwiek tak myślał Jest mi to obojętne Ciesze się że każdy ma wybór jedni wolą karpia z marketu inni nie. Myśle ze po to jest forum ażeby podyskutować troszeczkę. Jeszcze nawiązując kolego do tego co piszesz że od lat handlujesz z sieciówkami Ok wporządku Tylko powiedz mi teraz jak Ty na tym wychodzisz? Miałem również oferty z marketów ale ceny jakie oni oferują co najwyżej pokryją koszty a gdzie w tym wszystkim zysk? Przy obecnej cenie zborza to się wogóle nie kalkuluje na zysk
Gość napisał(a):Krzysiek12345 napisał(a):Oczywiście Przepraszam jeśli kogoś uraziłem swoim wpisem Nie chciałęm nikomu bojkotować jego ryby ani hodowli Szanuję również produkcję zagraniczną każdy chce zarobić proste Z pewnością częsć hodowców zgodzi się z tym co napisałem druga część napewno poprze kolegę który jest przeciwny temu co napisałęm Ja poprostu chciałem się podzielić swoim doświadczeniem i tym co widziałem Zapewniam że nie wymyśliłem sobie tego co napisałęm Ale oczywiście nie chcę też ażeby ktoś odbierał to jako np Ludzie Nie Kupujcie Ryby z Marketu Zupełnie nie chce ażeby ktokolwiek tak myślał Jest mi to obojętne Ciesze się że każdy ma wybór jedni wolą karpia z marketu inni nie. Myśle ze po to jest forum ażeby podyskutować troszeczkę. Jeszcze nawiązując kolego do tego co piszesz że od lat handlujesz z sieciówkami Ok wporządku Tylko powiedz mi teraz jak Ty na tym wychodzisz? Miałem również oferty z marketów ale ceny jakie oni oferują co najwyżej pokryją koszty a gdzie w tym wszystkim zysk? Przy obecnej cenie zborza to się wogóle nie kalkuluje na zysk
Powiem Ci tak. Możesz wierzyć lub nie. Już w zeszłym roku sprzedawałem karpie drobnym odbiorcom taniej jak dla marketów. Mali odbiorcy przyjeżdżają sami po rybę, płacą natychmiast gotówką, a nie rzadko sprzedają w okresie przedświątecznym więcej jak te małe markety. Dla tych nierzadko, trzeba wozić od początku grudnia na znaczne odległości po 100-300 kg. Nie mam natomiast wpływu na to, że potrafiły sprzedawać karpia taniej jak mi płacili. W tym roku cenę dla drobnych ustalę niżej jak dla marketów.
Pozdrawiam.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 34 gości