Gość napisał(a):PTryb,PTpr, pankarp inne stowarzyszenia nie są zainteresowane, rasy to dla ich produkcji stawowej konkurencja,
Witam .
Koledzy problemem polskiej akwakultury nie jest fakt ewentualnej konkurencji , tylko strach wielu środowisk przed nowym , które w obecnych czasach jest nieuchronne , ale dla wielu tak nieosiągalne myślowo że zrobią wszystko by w każdy możliwy sposób obnażać i opluwać każdą nowoczesną wizję chowu ryb. Wdrażanie nowych technologii ,w perspektywie najbliższych lat jest nieuchronne , ponieważ kurczące się zasoby wód naturalnych , oraz rosnąca potrzeba ochrony środowiska naturalnego , doprowadzi w niedługim czasie wiele sektorów polskiej akwakultury do ucieczki w tego rodzaju hodowlę , a ponieważ na chwilę obecną jest niewiele osób kompetentnych w tym temacie , budzi to wiele obaw wśród wielu środowisk . Uważam jednocześnie że chwała tym którzy w obecnej chwili zauważają te problemy i na własny sposób , inwestując prywatne niejednokrotnie duże pieniądze starają się wypracować modele i dostosować technologię , na tym poziomie , by była ona osiągalna w przyszłości dla każdego potencjalnego hodowcy . Tym samym powinno się wspierać tego typu projekty w każdy możliwy sposób , po to by za kilka lat nie obudzić się z ręką w nocniku , i nie pozostać na łasce zachodnich technologii , na których nie wielu będzie stać . Tym samym gorąco apeluje do instytucji odpowiedzialnych za rozwój polskiego rybactwa , by również swe działania skierowały w tym kierunku , a ponieważ kilka lat temu byłem uczestnikiem szkolenia w zakresie chowu ryb w obiegach zamkniętych , organizowanych wspólnie z instytucjami naukowymi , to dziś wiem że jest naprawdę wiele do zrobienia . Reasumując , chylę czoła przed każdą nową koncepcją chowu ryb , która pozwoli w przyszłości przetrwać polskiemu rybactwu , nie dopuszczając do zepchnięcia nas na drugi plan , lub ,,trzeci świat,, europejskiego sektora akwakultury . Pozdrawiam .