Jeszcze żywy karp

[gość]

Klub Gaja nie śpi. Może i kasa pusta, ale jest sposób aby ją zapełnić !
Teraz klub Gaja upomniał się o pluszowe zwierzątka, sprzedawane w w sieci Ikea.
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/ ... ,id,t.html

Co mi po pluszakach!Mrozy ,mrozy i jeszcze raz mrozy!!
Psy cierpią ,dzikim kotom źle,zobaczcie co się dzieje w terenie (po za miastem,nie tylko Warszawa). Tam rozgrywa się dramat!!Polska jest długa i szeroka!
Idea piękna!?!? zająć się zabawkami??????????????????????

Lepiej działać w cieplutkiej IKEI niż na zimnym dworku w szczególności, że ekologiczne buciki z łyka i kurteczki z ekoskórki jakoś po kilku godzinach na mrozie nie są już taką cudowną alternatywą dla naturalnej skóry i futra, a i dietka bez tłuszczu i mięsa odkrywa swoje niedoskonałości.

[Orka]

Właśnie usłyszałem w serwisie radiowym, że w USA sąd zaczął rozpatrywać skargę obrońców praw zwierząt na rzekome niewolnictwo kilku orek w oceanarium na południu kraju...

[Mis]

http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640, ... LokKrajTxt
Okazuje się, że ryby jednak nie cierpią.

[Gość]

Gdyby Ci obrońcy zwierząt wiedzieli ile zamordowałem w trakcie odłowów cierników, słonecznicy i jazgarzy, to pewnie żądali by dla mnie dożywocia.

[Pytajnik]

Mam informację, że kluby ekologiczne na ten rok szykują sie do zmiany strategii w walce o niecierpienie karpi. Chcą dopuścić do sprzedaży żywe karpie, ale wprowadzić zakaz wychodzenia klienta z żywym karpiem ze sklepu. Co wy na to?

[Gość]

Mam informację, że kluby ekologiczne na ten rok szykują sie do zmiany strategii w walce o niecierpienie karpi. Chcą dopuścić do sprzedaży żywe karpie, ale wprowadzić zakaz wychodzenia klienta z żywym karpiem ze sklepu. Co wy na to?

Z tego co zaobserwowałem w trakcie sprzedaży bezpośredniej dla klientów indywidualnych w gospodarstwie w grudniu tego roku, to tylko nieliczni życzyli sobie, aby nie zabijać karpia. Większość chciała jego ogłuszenia. Najważniejszą sprawą było to, że mieli gwarancję świeżości towaru. Jeśli to prawda, to inicjatywa ta warta jest uwagi.

[Herold]

Uwagi może tak, ale kto weźmie na siebie obowiązek zabicia każdej sztuki karpi w sklepie, w markecie? Jak sie nałoży taki obowiązek, to od razu powiedza, że chcą tylko filety i koniec.

[temat wraca]

http://siedlecka.blog.polityka.pl/2017/ ... zwierzeta/