UWAGA!!! Ostrzeżenie - 2.1 Inwestycje

[Zdzich]

Przykład idzie z góry.

[gość]

Góra w większości urzędów jest z rozdania, niekoniecznie komunistycznego.
Ci młodzi to też w większości "po rodzinie". Mama z jednego urzędu pakuje syna do drugiego i odwrotnie.
Teść, szwagier itd. jak w tym kawale:

Firma chce zatrudnić nowego dyrektora finansowego. Przyszło kilku kandydatów.
- Mam tylko jedno pytanie. Jakie ma pan kwalifikacje? - pyta prezes.
- No, ukończyłem Oxford...
- Dziękuję, skontaktujemy się z panem.
Wchodzi następny:
- Mam tylko jedno pytanie. Jakie ma pan kwalifikacje? - pyta prezes.
- No, ukończyłem Oxford i Cambridge...
- Dziękuję, skontaktujemy się z panem.
Wchodzi kolejny i słyszy to samo pytanie.
-Jakie ma pan kwalifikacje?
- Ukończony Oxford i Cambridge i Yale.

I wiecie kto dostała te prace?? SZWAGIER PREZESA!!!

[Gość]

"Rodzina na swoim".

[gość]

Trzeba nagrywać.

"Witamy w Urzędzie Miejskim w Jaworznie. Informujemy, iż w celu podniesienia jakości świadczonych usług, niektóre rozmowy mogą być nagrywane"
to u mnie w urzędzie.

[gość]

"Rodzina na swoim".

Już widzę jak Ty swojej rodziny nie obsadzasz.

[Sawa]

Jeszcze nigdy nie było sprawy ważniejszej od urzędnika. Przynajmniej u nas.

[gość]

Jeszcze nigdy nie było sprawy ważniejszej od urzędnika. Przynajmniej u nas.

Ciągle się słyszy o rosnącym bezrobociu, kryzysie, upadających firmach. Generalnie wszystko przygasa.
U mnie rozbudowano gminę o kolejne skrzydło i zatrudniono kolejne kilka osób. Bajzel dwa razy większy niż przedtem.
Pomimo "wyhamowania" jak to ostatnio określił jeden z ministrów w obecnym rządzie, o wyhamowaniu biurokracji czy redukcji etatów urzędniczych jakoś nie słychać. A spraw powinno być na logikę chyba jakby mniej.

[Grzegorz0_4]

Pojawiają się nowe problemy, to i nowych ludzi się zatrudnia, ci zatrudnieni do obsługi na przykład projektów celowych SAPARD z lat 2002-2004 ciągle maja zajęcie przy papierach którymi już nik sie nie interesuje, do nowych wyzwań nowi pracownicy. Komuniści w przeszłości chcąc zająć ludziom czas, poprzez kontrolę dystrybucji towarów poustawiali społeczeństwo w kolejkach w sklepach , obecni przy władzy komuniści poustawiali aktywniejsze jednostki w kolejkach w urzędach, a całą resztę posadzili przed telewizorami. W obu przypadkach osiągneli zamierzony cel. Mają spokój.

[gość]

W czwartek załatwiałem wycinkę drzew w swoim lesie (sadził go mój pradziadek).
Kolejność:
1. gmina - pieczątki, opłaty
2. starostwo - pieczątki, opłaty
3. Nadleśnictwo - pieczątki, opłaty
4. Gmina - pieczątki, opłaty
5. Leśniczy - pieczątki, opłaty

Pięciu darmozjadów ma co robić i na czym zarabiać, na mojej własności.
4 pokolenia i prawie 60 lat własności i 5 pijawek.

Za wycinkę zapłacę firmie, sprzedam drzewo i zapłacę podatek,
Utrzymanie będzie miało kolejne kilka pijawek.

[stary]

Mamy "demokrację".
Kogo wybraliśmy tego mamy. (U)rząd się wyżywi, jak tu ktoś napisał.
Zawsze tak było i będzie.

[Mis]

Zaczęły się prace nad nowym PO Ryby, teraz to się ma nazywać Rybactwo i Morze. Patrzę właśnie do prezentacji http://www.dlgr.com.pl/images/images/konferencjawarszawa/Jolanta_Perkowska_Przyszlosc_Osi%204.pptx i widzę, że może być ciekawie. Na przykład na stronie 9, priorytet "Wspieranie i wykorzystywanie atutów środowiska naturalnego na obszarach rybackich, w tym operacji na rzecz łagodzenia zmiany klimatu". Jakie jest najwazniesze działanie? Budowa, odbudowa, rozbudowa lub zabezpieczenie szlaków wodnych!? Co to k... jest?! Ktoś chce Mierzeję Wiślaną przekopać czy może kanał Bałtyk - Adriatyk mu się marzy?! To ma być wykorzystywanie atutów środowiska naturalnego na obszarach rybackich!? W KE chyba się udławią ze śmiechu jak to zobaczą. Jest tu może ktoś z grupy wsparcia ministra? Może by wyjaśnił co jest grane?

[doświadczony]

Komisja Europejska nie udławi się ze śmiechu, przeczytają z poważną miną, pokiwają z uznaniem głowami, i pochwalą Tuska że zrobił jak kazali. Przecież EC nigdy nie finansowała swej konkurencji, nigdy nie dawała kasy na zwiększenie zdolności wytwórczych , nie tylko w rybactwie. Nowa kotłownia, nowa kanalizacja, ścieżki takie owakie, świetlice, LGR-y, wydawnictwa , muzea, expertyzy , szkolenia tak, byle nie na coś konkretnego, przynoszącego wieksze zdolności wytwórcze.

[doswiadczonytez]

Zaczęły się prace nad nowym PO Ryby, teraz to się ma nazywać Rybactwo i Morze. Patrzę właśnie do prezentacji http://www.dlgr.com.pl/images/images/konferencjawarszawa/Jolanta_Perkowska_Przyszlosc_Osi%204.pptx i widzę, że może być ciekawie. Na przykład na stronie 9, priorytet "Wspieranie i wykorzystywanie atutów środowiska naturalnego na obszarach rybackich, w tym operacji na rzecz łagodzenia zmiany klimatu". Jakie jest najwazniesze działanie? Budowa, odbudowa, rozbudowa lub zabezpieczenie szlaków wodnych!? Co to k... jest?! Ktoś chce Mierzeję Wiślaną przekopać czy może kanał Bałtyk - Adriatyk mu się marzy?! To ma być wykorzystywanie atutów środowiska naturalnego na obszarach rybackich!? W KE chyba się udławią ze śmiechu jak to zobaczą. Jest tu może ktoś z grupy wsparcia ministra? Może by wyjaśnił co jest grane?

Gwarantuje ci, że kilku koleś i "znajomych" z Agencji, Ministerstw już ma gotowe świetne "pomysły" na projekty, a może już popisane wnioski.
Tak jak było z funduszami PO RYBY na promocje czy reklamę, albo szkolenia.
"Grupa wsparcia" jest powszechnie znana.

[prym]

Gwarantuje ci, że kilku koleś i "znajomych" z Agencji, Ministerstw już ma gotowe świetne "pomysły" na projekty, a może już popisane wnioski.
Tak jak było z funduszami PO RYBY na promocje czy reklamę, albo szkolenia.
"Grupa wsparcia" jest powszechnie znana.

Napisałem do pani Marty Rabczynskiej prośbę o przesłanie listy członków grupy wsparcia. Mija trzeci dzień i brak odpowiedzi. Nie sądziłem, że będzie z tym jakiś problem.

[rus]

Komisja Europejska nie udławi się ze śmiechu, przeczytają z poważną miną, pokiwają z uznaniem głowami, i pochwalą Tuska że zrobił jak kazali. Przecież EC nigdy nie finansowała swej konkurencji, nigdy nie dawała kasy na zwiększenie zdolności wytwórczych , nie tylko w rybactwie. Nowa kotłownia, nowa kanalizacja, ścieżki takie owakie, świetlice, LGR-y, wydawnictwa , muzea, expertyzy , szkolenia tak, byle nie na coś konkretnego, przynoszącego wieksze zdolności wytwórcze.

Kto wziął wodno środowiskowe niech trzyma rezerwat.
Za 5 lat sladu po kasie nie będzie promocje, reklamy, szkolenia i paru zarobiony ch.