Felieton Karpiowy

Moderator: ekspert_PK

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Jest » Wto Sty 06, 2015 3:45 pm

Nie możemy obawiając się o zwiększony import zaniżać ceny karpia. Przecież to jest najprostsza droga do bankructwa. Gość32 ma rację. Próbujmy dojść do ceny 10 zł, a równocześnie blokujmy import. A co do podkładania ryby importowanej. Może najwyższy czas zacząć z nazwiska wskazywać tych co importowaną rybę sprzedają jako polskiego karpia.
Jest
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez koleżka » Wto Sty 06, 2015 4:02 pm

Z nazwiska to niewiele da, ja nie mam zamiaru kablować gości o których wiem, że dorabiają na importowanym karpiu. Skuteczniejsze będzie zbudowanie z prawdziwego zdarzenia certyfikacji karpia. Wtedy nasi hodowcy z polskim karpiem się utrzymają, a handlowcy niech spróbują sprzedawać, bo do tego ich zmusi certyfikacja np.: czeskiego karpia.
koleżka
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Gość » Wto Sty 06, 2015 5:12 pm

Po pierwsze nie mam odpowiedzi na pytanie jak zablokować podkładanie obcego karpia, pod polskiego (certyfikowanego) ?
Po drugie, prostą drogą do bankructwa gospodarstwa może być niska cena jak i pozostanie z niesprzedanym karpiem przy wysokiej cenie !
Tak więc przy braku gwarancji sprzedaży, a tak będzie przy wysokiej cenie, kiedy wejdzie do Polski karp z importu, gospodarstwa zaczną obniżać cenę. Koło się zamyka.
Gość
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez gość32 » Śro Sty 07, 2015 1:21 pm

Zablokować przez certyfikat z prawdziwego zdarzenia, z wszelkimi konsekwencjami za jego nieprzestrzeganie. Nie wiem tylko dlaczego niektórzy rybacy tak boją się certyfikacji, a tak głośno krzyczą o blokadzie importu karpia. Czyżby głośno krzycząc po cichu sprowadzali Czecha.
gość32
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Gość » Śro Sty 07, 2015 1:24 pm

Tańsza żywność to zła żywność. Czechy idą na wojnę z importerami

Jeśli importowana żywność będzie tańsza niż jej czeski odpowiednik, automatycznie będzie traktowana jako potencjalnie szkodliwa lub przynajmniej niskiej jakości. Rząd w Pradze właśnie przyjął przepisy nakładające na importerów żywności obowiązek deklarowania cen.
26.09.2014r.
Gość
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Gość » Śro Sty 07, 2015 4:42 pm

gość32 napisał(a):Zablokować przez certyfikat z prawdziwego zdarzenia, z wszelkimi konsekwencjami za jego nieprzestrzeganie. Nie wiem tylko dlaczego niektórzy rybacy tak boją się certyfikacji, a tak głośno krzyczą o blokadzie importu karpia. Czyżby głośno krzycząc po cichu sprowadzali Czecha.


Teoretycznie, to masz rację. Mi chodzi obyś wyjaśnił mi praktycznie jak ma wyglądać ten certyfikat w kwestii przestrzegania aby karp był z Polski. Podziel się ze mną pomysłami kto i jak ma to kontrolować ?
Gość
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Gość 33 » Czw Sty 08, 2015 10:19 pm

Gość napisał(a):
gość32 napisał(a):Zablokować przez certyfikat z prawdziwego zdarzenia, z wszelkimi konsekwencjami za jego nieprzestrzeganie. Nie wiem tylko dlaczego niektórzy rybacy tak boją się certyfikacji, a tak głośno krzyczą o blokadzie importu karpia. Czyżby głośno krzycząc po cichu sprowadzali Czecha.


Teoretycznie, to masz rację. Mi chodzi obyś wyjaśnił mi praktycznie jak ma wyglądać ten certyfikat w kwestii przestrzegania aby karp był z Polski. Podziel się ze mną pomysłami kto i jak ma to kontrolować ?

Jest w tym kraju kilka jednostek naukowych, które mogą poznakować cały materiał obsadowy karpi i to w sposób niepodrabialny. Retencja znaczków 100%, próbka wyrywkowa karpi jesienią, lub lepiej w grudniu z płuczki, czy ryby mają znaczki. Czy i ilu jest chętnych, aby poznakować swój materiał obsadowy i poddać się "testowi na prawdomówność" przy sprzedaży grudniowej? Proponuję poddać ten szatański pomysł do dyskusji podczas najbliższej debaty karpiowej.
Gość 33
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Gość » Czw Sty 08, 2015 11:33 pm

[/quote]
Jest w tym kraju kilka jednostek naukowych, które mogą poznakować cały materiał obsadowy karpi i to w sposób niepodrabialny. Retencja znaczków 100%, próbka wyrywkowa karpi jesienią, lub lepiej w grudniu z płuczki, czy ryby mają znaczki. Czy i ilu jest chętnych, aby poznakować swój materiał obsadowy i poddać się "testowi na prawdomówność" przy sprzedaży grudniowej? Proponuję poddać ten szatański pomysł do dyskusji podczas najbliższej debaty karpiowej.[/quote]

Jestem przekonany, że tego typu dyskusje zdominują tą debatę :) Dodatkowo głos zabierze Pan A. Zawsze zabiera i przez pół godziny będzie opowiadał o swoim gospodarstwie i za ile on sprzedawał karpia 4 lata temu. Potem Pan B. opowie o swoich cenach w tym roku i lata wcześniej, a na więcej zabraknie czasu.
Gość
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Moderator » Pią Sty 09, 2015 7:09 pm

Gość napisał(a):

Jest w tym kraju kilka jednostek naukowych, które mogą poznakować cały materiał obsadowy karpi i to w sposób niepodrabialny. Retencja znaczków 100%, próbka wyrywkowa karpi jesienią, lub lepiej w grudniu z płuczki, czy ryby mają znaczki. Czy i ilu jest chętnych, aby poznakować swój materiał obsadowy i poddać się "testowi na prawdomówność" przy sprzedaży grudniowej? Proponuję poddać ten szatański pomysł do dyskusji podczas najbliższej debaty karpiowej.[/quote]

Jestem przekonany, że tego typu dyskusje zdominują tą debatę :) Dodatkowo głos zabierze Pan A. Zawsze zabiera i przez pół godziny będzie opowiadał o swoim gospodarstwie i za ile on sprzedawał karpia 4 lata temu. Potem Pan B. opowie o swoich cenach w tym roku i lata wcześniej, a na więcej zabraknie czasu.[/quote]
Na szczęście każdy, kto uczestniczył w dotychczasowych debatach wie, że Pana obawy są płonne, gdyż każdy z dyskutantów ma krótki i to ograniczony dzwonkiem czas na wypowiedź.
Moderator
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Zarząd_PK » Pon Sty 19, 2015 2:53 am

Zapraszam do lektury i komentarzy:
http://www.pankarprybacy.pl/feleton_70.html
Zarząd_PK
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Gość » Pon Sty 19, 2015 12:49 pm

Zastanawiam się kto przed tymi świętami mógł być zadowolony ze sprzedaży karpia. Tesco-dokładając 30 gr do kilograma karpia zrobiło mega promocję oraz w mniejszej skali inne markety i hipermarkety, przetwórcy karpia, hodowcy o niskich kosztach produkcji, którzy bez problemu sprzedali swoją rybę oraz ci co mieli prowizję od sprzedaży kg karpia, a nie od uzyskanej wysokiej ceny :) Czy ktoś jeszcze ?
Gość
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez ryba-czek » Pon Sty 19, 2015 2:59 pm

Tak, jeszcze ja. Byłem cholernie zadowolony gdy sprzedawałem karpia po 7,50, a moje koszty to 8,50. Ale co miałem zrobić ?
ryba-czek
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez pikuś » Pon Sty 19, 2015 4:09 pm

Zastanawiasz się kto był zadowolone??? Moim zdaniem NIKT. W naszym kraju nic się już nie opłaca: świnie, kury, ryby, warzywa, węgiel, handel, - nic się kompletnie nie opłaca. Młodzi po studiach prosto do Anglii na zmywak albo do fabryki. A u nas opłaty wodne, coraz większe podatki na paliwie i wzmożone kontrole. Jedyna gałąź gospodarki jaka sie rozwija to biurokracja.
pikuś
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Gość » Pon Sty 19, 2015 5:54 pm

Lekarzom się opłaca - 100 % gwarancji pracy, Górnikom się opłaca- 100% gwarancji pracy. Nauczycielom, urzędnikom, służbom mundurowym... Czyli stajemy się drugą Grecją.
Gość
 

Re: Felieton Karpiowy

Postprzez Gość » Pon Sty 19, 2015 6:00 pm

A hodowcy karpi ? Zostaną tylko ci, dla których karp jest dodatkiem do innych dochodów tzw. karpiodupce.
Gość
 

PoprzedniaNastępna

Wróć do Forum Rybaków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 25 gości