Moderator: ekspert_PK
Gość napisał(a):Ograniczmy środki unijne wyłącznie do modernizacji stawów, bez inwestowania w nowe stawy. Karpia mamy dosyć, tylko nie potrafimy go sprzedać i nie potrafimy zablokować importu, chociaż w tym roku ten import był niewielki. Ten gość co ma dobrze funkcjonujący błędnik i odmawia rybakom środków unijnych, to ma dobrze funkcjonujący obłędnik.
Gość napisał(a):Miałem środki unijne i miałem za kapia11,00zł np.w 2011uroku;
Gość napisał(a):No teraz już rozszerzasz przyczyny spadku cen karpia. Tak trzymaj. Myślę, że jak dojdziemy z ceną do 9,50 to będziemy się cieszyć razem.
Gość napisał(a):To powiedz jak przeciwdziałać importowi z Czech, Litwy i Węgier, kiedy my ograniczymy produkcję i cena wzrośnie. Tylko nie pisz jakiś urzędniczych dyrdymałów w stylu certyfikacja, kontrole, bo wiesz dobrze tak jak i ja, jak ten karp i przez kogo wchodzi do Polski. Napiszę jeszcze raz, bo nie zrozumiałeś. Zanim pojawiły się środki unijne, wiele stawów było już ugorowanych lub były trupami ekonomicznymi, a cena karpia wynosiła ponad 10 zł/kg. Ci co wzięli kupili, czy wydzierżawili te "byty" chcą teraz aby produkcja na nich stała się opłacalna plus rekompensaty. Chcą aby dobre gospodarstwa dorównały produkcją do tych "jałowych" ? Przykro mi ze względu na KHV, ale wiele gospodarstw otrzymało z tego tytułu odszkodowania. Jeśli nasi "naukowcy" wymyślą w nowym rozdaniu rekompensat wymóg ograniczenia produkcji poniżej 1500 kg/ha to się źle dla nich i urzędników skończy.
Gość napisał(a): Jeśli nasi "naukowcy" wymyślą w nowym rozdaniu rekompensat wymóg ograniczenia produkcji poniżej 1500 kg/ha to się źle dla nich i urzędników skończy.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 27 gości