Gość napisał(a):Obłędniku. Nic nikomu nie zabrakło, raczej nie zostało. Zastanów się co z karpiem zrobili Czesi i Węgrzy. Zjedli ?
Jak nie zabrakło ? 22 grudnia szukałem karpia po całej Polsce. Karpia nie było. Teraz też nie ma. Może ty masz kilka ton handlówki, to chętnie kupię. Kroczka też nie mogę dostać. Może jego produkcję też ograniczyć ? Co zrobili Węgrzy w zeszłym roku, nie wiem, ale wiem co zrobią jak my ograniczymy produkcję i cena trochę wzrośnie. Wyprodukują więcej i sprzedadzą do Polski, poprzez gospodarstwa handlarzy importowanym karpiem. Tak było chyba 4 lata temu. Karpia miało zabraknąć, afera w TV z KHV u Pana A. Cena 10.50 I co ? Handlówki zostało po świętach od cholery, bo przyszedł karp czeski, litewski i węgierski. Mam Ci powiedzieć kto sprowadzał. Może Ty ?
Wiem o co Ci chodzi. Dostać zwiększone rekompensaty za ograniczoną produkcję, uzyskać zwiększoną cenę na swoją g...ą słabą produkcję i po cichu handlować importowanym karpiem. To już mam nadzieję nie wróci. Za spadek cen możemy podziękować sobie, bo to przez nasze gospodarstwa przechodził import. Sami nie jesteśmy jeszcze w stanie zapewnić pokryć popytu krajowego, a Ty już chcesz ograniczyć naszą produkcję.
Handlujesz importowanym karpiem ?