Moderator: ekspert_PK
Gość napisał(a):Średnio zrozumiałem ten artykuł felietonu. Jeśli kukurydza cukrowa ma lepsze warunki wzrostu na Węgrzech, jest słodsza jak jej polskie odmiany i do tego tańsza, to dlaczego jako konsument, nie mam kupić tej smaczniejszej i tańszej, a gorszą naszą ?
Teraz do karpia. Jeśli zaoferujemy nasz produkt lepszej jakości i w dobrej cenie, to klient(market) kupi nasz. Proste !
Chyba, że wystąpimy z UE i wprowadzimy cła.
Dbajmy tylko, aby nie podkładali importu pod naszą produkcję, ale jak o to zadbać skoro my sami rybacy to robimy.
Zarząd_PK napisał(a):Zapraszam do lektury nowego felietonu pt. Nagykőrös, czyli wielkanocna galaretka http://www.pankarprybacy.pl/feleton_74.html
Gość napisał(a):Słaby punkt Twojej argumentacji - klient wcale nie szuka krajowego produktu z dwóch powodów: 1. Szuka najtańszego (myślę o największej grupie zakupowiczów). 2. Nie ma pojęcia co kupuje, skoro sam piszesz, że karp zagraniczny jest podkładany pod produkcje krajową.
Gość napisał(a):<Św. Piotr by się uśmiał. 99,9 % klientów nie wie co to jest PTRyb (może: Peruwiańskie Tanie Ryby). Eksperyment ( o ile ma sens, bo badania ankietowe wskazują, że 90% Polaków chce polskiego karpia) powinien zaoferować karpie z Czech lub Węgier lub z Litwy i karpie z Polski i zobaczyć jak się sprzedają.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 30 gości