Probiotyki do pokarmu dla zdrowia ryb i dobrej jakości wody.

[mikrobiotyk]

Witam.
Dziękuję za tak szybką odpowiedź. Wczoraj zaaplikowałem preparat do stawu. 10 litrów rozpyliłem po powierzchni, 10 starałem się jak najbliżej dna. Mam nadzieję że przyniesie to jakiś pozytywny efekt. Staw ma jakieś 20 metrów na 35, w najgłębszych miejscach (z mułem) do 1,5m. Pozdrawiam.

P.G. proszę napisz na forum swoje spostrzeżenia, jak już będą widoczne efekty.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.

[P.G.]

Witam.
Dam znać na pewno. Póki co różnicy nie widać, choć we wszystkich opisach jakie znalazłem w sieci była jasna informacja że pierwsze efekty zaczną być widoczne po około dwóch tygodniach - cierpliwie więc czekam:)
Pozdrawiam.

[Mariusz]

Chętnie kupię, jak będą wyniki Dla mnie opinie zadowolonych i anonimowych klientów to ściema.

[mikrobiotyk]

Chętnych na kule bokashi proszę o kontakt.
Zapraszam szczególnie tych, którzy mają problem z osadami, glonami i sinicami.

cena za kulę, to 5,5 zł
1 kula / 25 m2 stawu

Kule bokashi podnoszą aktywność mikrobiologiczną przy dnie stawu prowadząc do jego oczyszczenia. Po ich aplikacji powinny pojawić się na powierzchni wody pływające kożuchy z osadów dennych.
Po około 3 tygodniach po ich aplikacji powinniśmy zastosować oprysk ok. 20 l EmFarma Plus/ha (na lustro wody) - zabieg ten spowoduje strącenie i mineralizację tego, co wypłynie z dna stawu do góry.
Po kolejnych 3 tygodniach powtarzamy zabieg z EmFarmy Plus.

[Mariusz]

Tymczasem wpadł mi w ręce ciekawy artykuł. O tyle dobry, że po polsku. Sporo zwłaszcza starszych użytkowników forum nie używa angielskiego.
http://www.iung.pulawy.pl/PJA/wydane/6/PJA6_4.pdf

[P.G.]

Witam.
Miałem napisać swoje spostrzeżenia po zastosowaniu EmFarmy...
Tak więc po ok. miesiącu po aplikacji zielony osad z powierzchni jakby zmalał. Woda nie zrobiła się krystaliczna ale też nie było na niej wcześniejszego kożucha. Nie wiem czy to zasługa Emów czy też sprzyjające warunki atmosferyczne (deszcze jakie były na początku lipca, temperatura...) ale faktem jest że przez cały ten okres nie padła mi żadna ryba (wcześniej każdego roku musiałem wyrzucić kilkanaście sztuk) oraz nie musiałem stosować wapna którego wcześniej sypałem sporo.
Niestety od jakiegoś tygodnia znów powierzchnia robi się coraz gorsza... i nie wiem czy ponowna aplikacja wspomnianym wcześniej środkiem coś pomoże...

Pozdrawiam
P.G.

[mikrobiotyk]

Tymczasem wpadł mi w ręce ciekawy artykuł. O tyle dobry, że po polsku. Sporo zwłaszcza starszych użytkowników forum nie używa angielskiego.
http://www.iung.pulawy.pl/PJA/wydane/6/PJA6_4.pdf

O tyle zły, że fałszywy. Człowiek posługujący się tytułem profesora, a już w tytule można zauważyć brak profesjonalizmu.

[Mariusz]

Fałszywy?
To oficjalna publikacja Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa.
Jakoś wyników, o które prosiłem tutaj na form po prostu nie ma.
Tak jak pisałem bardzo chętnie poznam prawdziwe, tylko z oficjalnych, recenzowanych, naukowych badań.

[już wiem]

Przeczytałem sobie ta publikacje i raczej nikt nie przekona mnie do tych "cudownych" preparatów. Zwykła ściema sądząc na podstawie artykułu. Obrona swoich racji poprzez podważanie kompetencji autora to zwykła żenada i brak rzeczowych argumentów. Pozdrawiam.

[mikrobiotyk]

Otóż tak, jak oficjalne stanowisko państwa wyrażane jest przez np. premiera, z którym może się nikt nie zgadzać, tak Pan może przyjąć jako pewnik słowa Profesora.
Wielu lekarzy (też profesorów) popiera szczepienie na grypę - inni twierdzą, że owo szczepienie niszczy organizm i powoduje powikłania.

Meritum...
Nikt nie stwierdził (nawet wspomniany profesor) szkodliwości naszych preparatów dla środowiska. Tak więc ryzykuje Pan utratę kilkuset złotych/ha w przypadku niepowodzenia. Jeśli natomiast próba się powiedzie (a tego jestem bardziej pewien, niż wiarygodności prof. Martyniuka), jest szansa, że wydatek zwróci się z nawiązką.
Proszę zapytać tych, którzy stosują. Prywatnie mogę podać namiary na gospodarstwa powyżej 30ha - myślę, że chętnie podzielą się spostrzeżeniami.
Pozdrawiam również, i życzę dużo radości!

[mikrobiotyk]

Witam.
Miałem napisać swoje spostrzeżenia po zastosowaniu EmFarmy...
Tak więc po ok. miesiącu po aplikacji zielony osad z powierzchni jakby zmalał. Woda nie zrobiła się krystaliczna ale też nie było na niej wcześniejszego kożucha. Nie wiem czy to zasługa Emów czy też sprzyjające warunki atmosferyczne (deszcze jakie były na początku lipca, temperatura...) ale faktem jest że przez cały ten okres nie padła mi żadna ryba (wcześniej każdego roku musiałem wyrzucić kilkanaście sztuk) oraz nie musiałem stosować wapna którego wcześniej sypałem sporo.
Niestety od jakiegoś tygodnia znów powierzchnia robi się coraz gorsza... i nie wiem czy ponowna aplikacja wspomnianym wcześniej środkiem coś pomoże...

Pozdrawiam
P.G.

Przepraszam P.G., ale przeoczyłem Twój post.
Często jest tak, że po aplikacji EmFarmy osad z dna staje się lżejszy i wędruje na powierzchnię. Dobrze w takiej sytuacji opryskać powierzchnię EmFarmą Plus, która spowoduje jego opadnięcie i mineralizację przy dnie.
Efekty są widoczne w postaci braku śnięć.
Odwagi! Nie wszystko zrobimy za jednym razem, szczególnie, że doprowadzenie do tego stanu też trochę trwało.
Z roku na rok będzie łatwiej utrzymać dobre środowisko.
Jeżeli staw jest spuszczany, to proponuję zaszczepić dno, jeśli nie, to wykonałbym jeszcze raz oprysk.
Pozdrawiam

[Mariusz]

Otóż tak, jak oficjalne stanowisko państwa wyrażane jest przez np. premiera, z którym może się nikt nie zgadzać, tak Pan może przyjąć jako pewnik słowa Profesora.
Wielu lekarzy (też profesorów) popiera szczepienie na grypę - inni twierdzą, że owo szczepienie niszczy organizm i powoduje powikłania.

Meritum...
Nikt nie stwierdził (nawet wspomniany profesor) szkodliwości naszych preparatów dla środowiska. Tak więc ryzykuje Pan utratę kilkuset złotych/ha w przypadku niepowodzenia. Jeśli natomiast próba się powiedzie (a tego jestem bardziej pewien, niż wiarygodności prof. Martyniuka), jest szansa, że wydatek zwróci się z nawiązką.
Proszę zapytać tych, którzy stosują. Prywatnie mogę podać namiary na gospodarstwa powyżej 30ha - myślę, że chętnie podzielą się spostrzeżeniami.
Pozdrawiam również, i życzę dużo radości!

Dalej ble, ble, ble. A wyników jak nie było tak nie ma. Są "opinie", których też niema... to nawet śmieszne nie jest.

[mikrobiotyk]

Opinie są cenniejsze od badań... i owszem, jeżeli Pan chce zasięgnąć opinii, to proszę o kontakt telefoniczny. Podam namiar na znane gospodarstwa rybackie, gdzie stosowane są nasze preparaty. Myślę, że są to osoby dobrze znane wśród hodowców.

[mikrobiotyk]

Wszystkiego dobrego w Nowym 2016 Roku!
Mam do przekazania ważny komunikat... Ceny naszych preparatów nie wzrosły...
Zapraszam do zapoznania się z naszą ofertą i do rozpoczęcia Waszej przygody we współpracy z Naturą.
Czas na biologizację schemizowanego przez nas środowiska!
Wiemy jak przywrócić zdrową wodę!
A jak głosi mądrość ludowa:
"W zdrowej wodzie - zdrowa ryba!"

Wszelkie pytania można kierować na adres:
biuro@mikrobiotyk.pl
lub telefonicznie:
tel: 693-92-40-60

Pozostajemy do Wszej dyspozycji! - również po dokonaniu zakupu - pomagamy wdrażać probiotechnologię.

[arek1]

Rewelacja!Dałem zalecane 20l/ha.później kule bokashi na dno stawu. Dowiedziałem się, że w Miliczu w ten sposób dotlenili wodę. i faktycznie, u mnie też jest znaczna poprawa. polecam! można to kupić w całej Polsce