praca dla Ichtiologa w gospodarstwie karpiowym

[rybak 56]

I robię sam.
Jak mam debilowi powierzyć żywe stworzenia i majątek to innego wyjścia nie ma.
I współczuję kolegom, do których DEBIL trafi, bo raczej DEBIL to musi u kogoś pracować, raczej "se sam" nic nie ogarnie... :_)))))

Zalisz się czy jak? Chciało by się wakacji ale trzeba w firmie siedziec? Solidni pracodawcy takich problemow nie mają. Do nich są kolejki o pracę. Jaka płacą taka praca. Proste. Jak nie pasi to zwin biznes i zasil szeregi innej firmy dużo solidniejszej od swojej. Problemy braku pracowników same się rozwiąza. Za dużo jest takich firemek krzakow. Rynek sam się reguluje. Pozdrawiam

Tekst typowego pasożyta.
Najpierw przez wiele lat nauki na utrzymaniu rodziców - teraz pracodawcy.
Pewnie kwalifikacje na poziomie absolwenta UWM, kilku miałem u siebie i mam wrażenie, że na egzaminach przypinają ich kajdankami, żeby nie uciekli, bo zamkną wydział.
Poziom wiedzy i zaangażowania na etapie robotnika PGR z lat 70-tych.
Ten sam stan umysłu.

[Bezpośredni]

Up Rybak56
Text typowego prywaciarza - złodzieja. Macie pracowników na jakich zaslugujecie. Słabi się trafiają po UWM? A no tak! No bo do zawodu to idą tylko ci najwięksi glaby na roku co zadnej innej pracy nie mogą ogarnąć. Każdy co coś wyniósł po studiach to bardzo dobrze wie że nawet nie ma sensu szukać pracy w tym syfie, szczególnie gdy zdobi 2 kierunek a rybactwo to tylko hobbystycznie. Zbieracie to na co sobie zasluzyliście. Teraz gdy jesteście uważani za najgorszych możliwych pracodawców to jeszcze macie jakikolwiek złudzenia ze jakiś ogarnięty do was przyjdzie skoro jest ogromne zapotrzebowanie na ogarniętych ludzi do pracy, którym można coś zostawić pod opiekę. Popatrz rynek oczywiście sam się reguluje. Do najgorszej roboty idą tylko najgorsi. Psy mozecie sobie wieszać... to pokazuje jak jesteście krotkowzroczni i nie widzicie problemu u siebie. Dalej szukajcie sobie pracowników, nikt ogarnięty nie przyjdzie. A propo... ostatnio zauważyłem ze macie całkiem spore wzięcie wśród mechaników samochodowych i byłych budowlańców ha ha!

[TEŻBEZPOŚREDNI]

Up Rybak56
.... A propo... ostatnio zauważyłem ze macie całkiem spore wzięcie wśród mechaników samochodowych i byłych budowlańców ha ha!

Przynajmniej coś umieją i jakiś pożytek z nich jest w gospodarstwie...
Nie to co z rachitycznego, pryszczatego, nadmuchanego przez d.... ichtiologa w okularkach.. co wszystko może tylko mu nic nie wychodzi nawet hobbystycznie, bo ma dwie lewe ręce i pusto w głowie.