Ekolodzy żyją z protestów

Moderator: ekspert_PK

Ekolodzy żyją z protestów

Postprzez krakowiak » Czw Gru 19, 2019 8:33 am

Przeczytałem wywiad pana Szczepańskiego na temat działań ekologów, a raczej "pseudoekologów". Nareszcie ktoś ze świata rybackiego odkrył mechanizmy działań tych szkodników.
krakowiak
 

Re: Ekolodzy żyją z protestów

Postprzez Gość » Czw Gru 19, 2019 6:58 pm

krakowiak napisał(a):Przeczytałem wywiad pana Szczepańskiego na temat działań ekologów, a raczej "pseudoekologów". Nareszcie ktoś ze świata rybackiego odkrył mechanizmy działań tych szkodników.


Eureka!!!
Gość
 

Re: Ekolodzy żyją z protestów

Postprzez płot-ka » Czw Gru 19, 2019 9:01 pm

Eureka, to nie odkrycie mechanizmu, ale jego medialne opisanie. Z całą mocą popieram działanie pana Zbyszka.
płot-ka
 

Re: Ekolodzy żyją z protestów

Postprzez Gość » Czw Gru 19, 2019 11:15 pm

płot-ka napisał(a):Eureka, to nie odkrycie mechanizmu, ale jego medialne opisanie. Z całą mocą popieram działanie pana Zbyszka.


Ale Pan Zbyszek jeszcze niedawno chciał "dogodzić" "ekologom" poprzez zamiar powszechnego wprowadzenia Kodeksu Dobrych Praktyk Rybackich. Jaki bodziec zadziałał, że nagle zrozumiał na czym polega działalność tych grup i nie jest w stanie im dogodzić?
Gość
 

Re: Ekolodzy żyją z protestów

Postprzez Z.Szczepański » Wto Gru 24, 2019 2:09 am

Gość napisał(a):
płot-ka napisał(a):Eureka, to nie odkrycie mechanizmu, ale jego medialne opisanie. Z całą mocą popieram działanie pana Zbyszka.


Ale Pan Zbyszek jeszcze niedawno chciał "dogodzić" "ekologom" poprzez zamiar powszechnego wprowadzenia Kodeksu Dobrych Praktyk Rybackich. Jaki bodziec zadziałał, że nagle zrozumiał na czym polega działalność tych grup i nie jest w stanie im dogodzić?


Pozwolę sobie złamać mit, który krąży wśród niektórych rybaków:
1. KDPR był i jest dobrowolny.
2. Zebranie w formie kodeksu działań rybaków na stawach, nie było i nie jest elementem umizgiwania się do kogokolwiek, w tym do pseudoekologów.
3. Czy przypomina Pan sobie program pt "Kawa czy Herbata?" z dnia 20 grudnia 2006 roku ? Jeśli nie albo inni użytkownicy forum nie pamiętają, to przypomnę. Brałem w nim udział jako "mięso armatnie", czyli jedyny przedstawiciel rybaków w dyskusji o męczeniu karpi przed wigilią. Potem, przez kolejne 13 lat dawałem swoją twarz i głos w dziesiątkach jak nie setkach audycji, wywiadów, artykułów, gdzie często w pojedynkę broniłem hodowli i sprzedaży karpi. Panie "Gościu", pański głos mnie nie dziwi, bo jest stosunkowo częsty, a wynika on bynajmniej nie z nadmiaru zaangażowania i wiedzy w sprawie. Ten głos nie dotyka mnie też w zupełności, bo wiem najlepiej czym się kierowałem i kieruję w mojej prawie piętnastoletniej działalności. Jeśli chciałby Pan uzupełnić wiedzę, proszę podać kontakt. Wyślę Panu materiały w przedmiotowej sprawie - artykuły, linki itp. Z życzeniami spokojnych świąt - Zbigniew Szczepański
Z.Szczepański
 

Re: Ekolodzy żyją z protestów

Postprzez O-koń » Wto Gru 24, 2019 11:40 am

Ten Gość co pisze o "dogadzaniu ekologom", nie ma pojęcia czym jest Kodeks Dobrych Praktyk Rybackich. Problem pseudo ekologów dotyczyły sprzedaży karpi z wody przed świętami, a nie hodowli ryb. Wesołych Świąt.
O-koń
 

Re: Ekolodzy żyją z protestów

Postprzez Gość » Wto Gru 24, 2019 4:34 pm

Z.Szczepański napisał(a):
Gość napisał(a):
płot-ka napisał(a):Eureka, to nie odkrycie mechanizmu, ale jego medialne opisanie. Z całą mocą popieram działanie pana Zbyszka.


Ale Pan Zbyszek jeszcze niedawno chciał "dogodzić" "ekologom" poprzez zamiar powszechnego wprowadzenia Kodeksu Dobrych Praktyk Rybackich. Jaki bodziec zadziałał, że nagle zrozumiał na czym polega działalność tych grup i nie jest w stanie im dogodzić?


Pozwolę sobie złamać mit, który krąży wśród niektórych rybaków:
1. KDPR był i jest dobrowolny.
2. Zebranie w formie kodeksu działań rybaków na stawach, nie było i nie jest elementem umizgiwania się do kogokolwiek, w tym do pseudoekologów.
3. Czy przypomina Pan sobie program pt "Kawa czy Herbata?" z dnia 20 grudnia 2006 roku ? Jeśli nie albo inni użytkownicy forum nie pamiętają, to przypomnę. Brałem w nim udział jako "mięso armatnie", czyli jedyny przedstawiciel rybaków w dyskusji o męczeniu karpi przed wigilią. Potem, przez kolejne 13 lat dawałem swoją twarz i głos w dziesiątkach jak nie setkach audycji, wywiadów, artykułów, gdzie często w pojedynkę broniłem hodowli i sprzedaży karpi. Panie "Gościu", pański głos mnie nie dziwi, bo jest stosunkowo częsty, a wynika on bynajmniej nie z nadmiaru zaangażowania i wiedzy w sprawie. Ten głos nie dotyka mnie też w zupełności, bo wiem najlepiej czym się kierowałem i kieruję w mojej prawie piętnastoletniej działalności. Jeśli chciałby Pan uzupełnić wiedzę, proszę podać kontakt. Wyślę Panu materiały w przedmiotowej sprawie - artykuły, linki itp. Z życzeniami spokojnych świąt - Zbigniew Szczepański


Tak więc dla kogo ten kodeks?
Gość
 

Re: Ekolodzy żyją z protestów

Postprzez Gość » Czw Gru 26, 2019 7:33 pm

Panie Zbyszku, skąd te ciśnienie. Warto spuścić trochę powietrza.
1. Nikt tego nie kwestionuje.
2. To jaki jest cel wprowadzenia i promowania KDPR?
3. Nikt też nie kwestionuje Pana zaangażowania w promocję karpia. Nie potrzebuję materiałów. Jestem uważnym obserwatorem tego co się dzieje wokół gospodarki
stawowej. Może kiedyś uda nam się spotkać przy kieliszku i porozmawiać, ale jest tyle ciekawszych tematów, jak ten o karpiu, którego hodowla i sprzedaż zbliża się ku
końcowi.
Gość
 

Re: Ekolodzy żyją z protestów

Postprzez płot-ka » Pią Gru 27, 2019 6:31 pm

Gościu, tylko ci się zdaje, że jesteś...
płot-ka
 


Wróć do Forum Rybaków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 74 gości