Gość napisał(a):Przyczyną klęski cenowej w 2019 roku w relacji hodowca-przetwórnia- sklepy, nie były nastroje, ale dyletanctwo liderów branży negocjujących poziom cen, którzy nie potrafili trafnie zdiagnozować i uspokoić te nastroje, ale bez walki i bez rozeznania rynku ulegli panice niskich cen i skapitulowali przed niestety mocniejszym przeciwnikiem. Dzisiaj powiedzą: co chcecie, karp sprzedany. No i tu mamy problem i nie wróżę tym liderom sukcesów w budowaniu mocnej pozycji na rynku karpi.
No właśnie. Między innymi przyczyną klęski cenowej było przeświadczenie, że nie mamy liderów, którzy stoją ponad swoje interesy i bronią branży również dla swojego dobra w przyszłości. Liderzy, to grupka cwaniaków, którzy próbują wykiwać innych. To, że w dłuższej perspektywie stracą tak jak inni, nie jest dla nich ważne. Liczy się dla nich tylko chwilowy, sezonowy zysk.