NIESPRAWIEDLIWOŚĆ MINISTRA MGMiŻŚ

[RYBAK STAWOWY 123]

Ja takiego Ministra nie chcę. Co się dzieje z naszymi organizacjami??
https://regiony.tvp.pl/47726148/zakaz-p ... la-rybakow
https://www.gov.pl/web/gospodarkamorska ... za-rybakom

[ryba123]

On ma nas głęboko gdzieś , nawet na gromadzeniu zapasów wody mu nie zależy. Hodowca ryb spokojnie mógłby oczyszczać doprowadzalniki , pouszczelniać ujścia i zgromadzić sporo więcej wody gdyby mu rzucił ochłap w postaci 10gr/m3 na rok . A tak to nikt nie wie jak to będzie a 1/3 będzie zmieniać akweny wodne w uprawy rolne.

[Gość]

Ja takiego Ministra nie chcę. Co się dzieje z naszymi organizacjami??
https://regiony.tvp.pl/47726148/zakaz-p ... la-rybakow
https://www.gov.pl/web/gospodarkamorska ... za-rybakom

Dlaczego uważasz, że minister jest niesprawiedliwy?

[ryba22]

Bo rybacy morscy mniej produkują, a maja większe wsparcie.
A może trzeba wystąpić do minista o kasę na zaoranie stawów, zasypanie rowów, złomowanie łódek i mnichów? Bo on chyba postanowił być grabarzem rybactwa.

[Gość]

Ja takiego Ministra nie chcę. Co się dzieje z naszymi organizacjami??
https://regiony.tvp.pl/47726148/zakaz-p ... la-rybakow
https://www.gov.pl/web/gospodarkamorska ... za-rybakom

Dlaczego uważasz, że minister jest niesprawiedliwy?

Gospodarka morska jest gospodarką rabunkową w środowisku. Nadmierne polowy wyjaławiają morza i oceany oraz przyczyniają się do głodu w biednych krajach Afryki. Wydolność do odnawiania się zasobów nie jest w stanie pokryć zapotrzebowania rynku na ryby.

[sejmowiec]

Panie ministrze Gróbarczyk, dzisiaj w Sejmie powiedział pan, że od II wojny, a nawet wcześniej, cały system malioracyjny skierowany był na odwodnienie terenów. To nie jest prawda. Jest w Polsce taki system wodny, który od setek lat skierowany jest na nawadnianie terenów. Są to stawy hodowlane.

[Gość]

Minister ma na głowie kutry turystyczne, a nie jakieś stawy na zadupiu.

[karpiglos]

Bo rybacy morscy mniej produkują, a maja większe wsparcie.
A może trzeba wystąpić do minista o kasę na zaoranie stawów, zasypanie rowów, złomowanie łódek i mnichów? Bo on chyba postanowił być grabarzem rybactwa.

Wolałbyć pewnie kolejne rekompensaty dla karpiarzy ??? To jest dopiero marnotrawienie pieniędzy , jak nie dawali takiej pomocy to ceny zarówno karpia i pstrąga były na tym samym poziomie , po rekompensatach sprzedajemy karpia poniżej kosztów produkcji bo nie musimy zarabiać na produkcji , zyskiem są rekompensaty .....

[Rybaczka]

Uprzejmie przypominam, że rekompensaty to zadośćuczynienie za usługi środowiskowo-klimatyczne i proszę ich nie mylić z Jednolitą Płatnością Obszarową JPO.

[Rybaczka]

Dodatkowo należy podkreślić, że rybacy morscy nie wykonują żadnych działań wodno-środowiskowych korzystnych dla środowiska.
Prośrodowiskowe wg Ministra jest brak jakichkolwiek działań rybaków morskich, czyli rezygnacja z połowów ryb morskich,
których już w Bałtyku prawie nie ma.

[Gość]

Uprzejmie przypominam, że rekompensaty to zadośćuczynienie za usługi środowiskowo-klimatyczne i proszę ich nie mylić z Jednolitą Płatnością Obszarową JPO.

Formalnie tak. Praktycznie są płatnością.

[Gość]

Rekompensaty wodno-środowiskowe nie są dopłatami bezpośrednimi. Rekompensują straty hodowców ryb ponoszone przez nich generalnie na utrzymanie przyrody która się zagnieździła na stawach. Jestem za utrzymaniem tej niezwykle cennej przyrody, ale nie wyłącznie za pieniądze hodowców ryb, stąd rekompensaty wodno-środowiskowe należą się rybakom na tradycyjnych ziemnych stawach hodowlanych jak psu buda. Teorie zawistników i przeciwników karpi jakoby rekompensaty osłabiały konkurencyjność są z tej samej grupy teorii twierdzących że karpie to wymysł komunistów.

[Gość]

Rekompensaty wodno-środowiskowe nie są dopłatami bezpośrednimi. Rekompensują straty hodowców ryb ponoszone przez nich generalnie na utrzymanie przyrody która się zagnieździła na stawach. Jestem za utrzymaniem tej niezwykle cennej przyrody, ale nie wyłącznie za pieniądze hodowców ryb, stąd rekompensaty wodno-środowiskowe należą się rybakom na tradycyjnych ziemnych stawach hodowlanych jak psu buda. Teorie zawistników i przeciwników karpi jakoby rekompensaty osłabiały konkurencyjność są z tej samej grupy teorii twierdzących że karpie to wymysł komunistów.

Gadaj tak z urzędasami. My wiemy swoje.

[Gość]

Rekompensaty wodno-środowiskowe nie są dopłatami bezpośrednimi. Rekompensują straty hodowców ryb ponoszone przez nich generalnie na utrzymanie przyrody która się zagnieździła na stawach. Jestem za utrzymaniem tej niezwykle cennej przyrody, ale nie wyłącznie za pieniądze hodowców ryb, stąd rekompensaty wodno-środowiskowe należą się rybakom na tradycyjnych ziemnych stawach hodowlanych jak psu buda. Teorie zawistników i przeciwników karpi jakoby rekompensaty osłabiały konkurencyjność są z tej samej grupy teorii twierdzących że karpie to wymysł komunistów.

Gdzie Ty masz pieniądze z rekompensat za to, że Ci się przyroda zagnieździła? Jakie to pakiet?

[Gość]

Pisanie o tym, ze rekompensaty wodno-środowiskowe są rekompensatą dla rybaków za utrzymanie przyrody, kiedy nie ma w nich pakietów na Naturę 2000, ścieżki edukacyjne, utrzymywanie wysp i skarp porośniętą roślinnością, a daje się kasę za 2-krotne wykoszenie korony grobli, pisanie księgi stawowej i produkcję amura i tołpygi jako cennych gatunków jest śmiesznością.