przez rybak-rolnik » Pią Maj 15, 2020 1:22 pm
Nic, kompletnie nic nie oferuje ministerstwo w związku z covid-19 dla hodowców karpi. Tylko bardzo mgliste obiecanki na przyszłość. Inne branże prowadzące działalność gospodarczą już mają pieniądze na kontach, a rybacy-rolnicy czekają jak baranki na rzeź.Gdzie ich przedstawiciele, gdzie ich prezesi, gdzie komitety doradcze ? Czy tam nikt nie rozumie,że specyfika hodowli karpiowych, także w zakresie systemu rozliczeń, często rolnik ryczałtowy, nie da się wcisnąć w system porównawczy przychodów do poprzednich lat. Tu należy zastosować proste rozwiązanie: na każdego zatrudnionego na umowę o pracę w gospodarstwie stawowym, należy wypłacić 10 tyś zł zapomogi bezzwrotnej pod warunkiem, że to zatrudnienie nie zmniejszy się przez okres 1 roku. Szybko i proporcjonalnie. Do tego potrzeba tylko kilkudziesięciu milionów zł, a cóż to jest naprzeciw tych dziesiątkom miliardów obiecanych przez premiera na walkę ze skutkami covid-19.