Styl życia
/
Zdrowie
Unikaj jak ognia. Takiego łososia nigdy nie kupuj
Łosoś to jedna z najchętniej serwowanych ryb w restauracjach. Bardzo często wybierany jest także do domowych posiłków. Swoją popularność zawdzięcza delikatności i soczystości mięsa, wyjątkowemu smakowi oraz wielu składnikom odżywczych. Jest między innymi skarbnicą kwasów omega-3. Niestety, nie każdy łosoś będzie smakował tak samo i miał właściwości prozdrowotne. Niektóre mogą wręcz bardzo zaszkodzić. Wszystko zależy od rodzaju ryby, na jaką natrafimy. Łososie pochodzą albo z hodowli, albo są złowione w swoim naturalnym środowisku, w którym żyją na wolności. Te drugie są rodzajem o najwyższej jakości. Te pierwsze, z uwagi na sposób ich hodowli, mogą zaszkodzić. Łosoś hodowlany ma zazwyczaj w sobie wiele toksyn, które dostają się do mięsa wraz z lekami, które są im podawane, aby zniszczyć pasożyty. Dodatkowo karmione są specjalną mączką, która zawiera barwnik o nazwie astaksantyna. Ma ona nadać rybie określonego koloru, ale jest także szkodliwa w dużych ilościach. Te zanieczyszczenia szczególnie groźne są dla dzieci i kobiet w ciąży. Norwescy naukowcy dowiedli, że w przyjmowane w dużych ilościach, mogą zahamować rozwój mózgu. Dlatego łosoś nie jest zalecany do spożywania przez dzieci i przyszłe mamy. Można próbować samemu wybrać łososia o lepszej jakości. Wystarczy zwrócić uwagę na jego wygląd. Lepiej wybierać mniejsze okazy, gdyż jest w nich mniej zanieczyszczeń niż w tych dojrzałych. Ryba powinna być jasna, twarda, pozbawiona plam i przebarwień oraz mieć błyszczące oczy. Skrzela powinny mieć kolor intensywnie czerwony, a mięso sprężyste i uginające się pod palcami