Aż tak drogo ???

[Gość]

To już prawie po handlu hurtowym. 14,5zł kg handlówki. To ciekawy jestem w jakiej cenie będziemy handlowali kroczek. Pozdrawiam rybaków.

W takiej w jakiej opłacalnie wyszedł. Ten rok jest fatalny dla handlówki. Dla kroczka taki sobie.

[Ryba123]

To już prawie po handlu hurtowym. 14,5zł kg handlówki. To ciekawy jestem w jakiej cenie będziemy handlowali kroczek. Pozdrawiam rybaków.

W takiej w jakiej opłacalnie wyszedł. Ten rok jest fatalny dla handlówki. Dla kroczka taki sobie.[/quote

Raczej bym powiedział że w takiej jakiej ludzie mogą zapłacić a z kroczkiem to jest tragicznie a nie tak sobie. nie dość że nie było narybku na wiosne i dużo nie zarybiło to jeszcze każdy wypchał handlowke w tym roku i teraz chce zaklepać

[Zwykły Wsiok]

Wracając do tematu to przepowiadam, że w tym roku w detalu będzie w większości miejsc pomiędzy 16 a 20 zł/kg. W bardzo nielicznych, najtańszych miejscach będzie 15,a w najdroższych niewiele ponad 20zł.
Psychologiczna granica 20zł/kg nie będzie masowo przełamana w tym roku. W następnym na pewno.

No i tak trochę zostałem delikatnie pojechany za tą prognozę więc spieszę z danymi z terenu. W "Polsce B" przedwigilijne ceny detaliczne u hodowców w tym roku bardzo wyrównane 17zł/kg - 18zł/kg Nieliczni 19zł/kg.
W tym roku z tego co widzę karp faktycznie "rozwarstwiony" - albo sztuki 1-1,2kg albo powyżej 2,5kg. Chyba najbardziej pożądana waga pojechała do "Polski A" żeby sprzedać się przed marketem za 40zł :P
Wszystkim walczącym ze sprzedażą ryb na mrozie życzę żelaznego zdrowia i oczywiście radosnych i spokojnych świąt!

[1111]

Co było przyczyną braku importu karpia?
Przecież zawsze czeski węgierski czy litewski u nas gościł.

[Gość]

Co było przyczyną braku importu karpia?
Przecież zawsze czeski węgierski czy litewski u nas gościł.

Brak materiału obsadowego, kiepskiej jakości materiał oraz przyczyny klimatyczne, podobnie jak u nas.

[Gość]

Co było przyczyną braku importu karpia?
Przecież zawsze czeski węgierski czy litewski u nas gościł.

Jesteś pewien czy litewski, czy może ten co szedł z Białorusi na Litwę i do Polski? Wiesz jaka była sytuacja na granicach UE i Białorusi? Węgierskiego, kiepskiej jakości płata (podejrzewam, że rozmrażanego) było trochę w dyskontach (netto)

[Radek 40]

Co było przyczyną braku importu karpia?
Przecież zawsze czeski węgierski czy litewski u nas gościł.

Jesteś pewien czy litewski, czy może ten co szedł z Białorusi na Litwę i do Polski? Wiesz jaka była sytuacja na granicach UE i Białorusi? Węgierskiego, kiepskiej jakości płata (podejrzewam, że rozmrażanego) było trochę w dyskontach (netto)

Z co wiem mają tam karpia od groma sytuacja się ustabilizuje, to zaleją rynek. Nie raz już Tak było.

[Gość]

Co było przyczyną braku importu karpia?
Przecież zawsze czeski węgierski czy litewski u nas gościł.

Jesteś pewien czy litewski, czy może ten co szedł z Białorusi na Litwę i do Polski? Wiesz jaka była sytuacja na granicach UE i Białorusi? Węgierskiego, kiepskiej jakości płata (podejrzewam, że rozmrażanego) było trochę w dyskontach (netto)

Z co wiem mają tam karpia od groma sytuacja się ustabilizuje, to zaleją rynek. Nie raz już Tak było.

Przeczytaj sobie informacje o wielkości produkcji w danych krajach i nie pisz głupot

[Mario 6]

Z tego co mi wiadomo karpia zaczeli chodowac nasi sąsiedzi to może być ciekawy temat. Ciekawego jaki będą mieli eksport w 2022r.