Dopłaty wodno-środowiskowe

[Jerzy2023]

Czy ten minister rolnictwa Kowalczyk co obiecał rolnikom dopłaty do zboża, też jest ministrem rybaków.

[Hodowca karpi]

Jest, ale tak zwani liderzy rybaków chyba o tym nie wiedzą, bo już dawno by do niego dotarli i dopłaty wodnośrodowiskowe na stawach byłyby na takim poziomie jak dopłaty rolnośrodowiskowe łącznie z dopłatami bezpośrednimi dla rolników czyli powyżej 2000 zł/ha

[GR_Zebrzydowice]

Dzień Dobry,
Już nie będzie tak różowo z tymi dopłatami dla użytków rolnych, było dobrze ale wchodzą ekoschematy i trzeba się będzie mocno nagimnastykować aby wyszarpać 50-70% max z tego co było. A z naszego podwórka to jak tylko wypłacili rekompensaty to cena karpia na 3 lata leciała w dół. |Za każdym razem.
Pozdrawiam

[Pawełx]

Nic nie leciało w dół. Nie siej fałszywych informacji. Karp w 2018 roku gdy wypłacono rekompensaty nie potaniał wcale. Gdzieś coś usłyszałeś i bezmyślnie powtażasz, ku uciesze naszych konkurentów do unijnej kasy.

[ichtiologg]

Panowie jeszcze jednych nie zamknęliście, a już robicie kłótnie przed nowym rozdaniem.
Dobrze tu napisał chyba ,,wędkarz'' że jest dużo pseudo rybaków z szacunkiem dla pozostałych, owszem on produkuje ryby, ale dla niego priorytetem są wszelkie rozdawane dopłaty i wsparcia finansowe. Szoku dostałem jak zobaczyłem hektary wykopanych stawów pod linijkę z maksymalną głębokościa 0,7m ale spoko to staw narybkowy - powiedział mi właściciel. Jak zobaczyłem rów melioracyjny doprowadzający wodę do tych stawów byl to drugi szok. Nie będę tu już mówil o produkcji bo będzie to wielka żenada.
Brak zimochowow sprawia że cena ryb jest bardzo elastyczna. Ciekawe jest to że kto im dał pozwolenia na budowę dziesiatek hektarów na ciekach wodnych. Łatwo się bierze, łatwo kopie, łatwo defrauduje.
Nie mówcie mi że takich przypadków jest mało, bo sam znam kilku gdzie pr,y starych stawach dokopane są takie hektary pod doplaty.

[ichtiologg]

Nie to pisał ,,rybaak'' nie ,,wędkarz"

[Gość]

Coś tu czuję zapaszek urzędnika -działacza tzw. rybackiego , któremu przeszkadzają pieniądze dla rybaków. Popatrzcie jak organizacje rolników walczą o każdą złotówkę dla rolnika.

[ichtiologg]

Mylisz się kolego, jestem ichtiologiem który szukał pracy, oczywiście na takich basenach oferty nie przyjąłem

[Gość]

Szanuję ichtiologów, ale z szacunkiem to nie ichtiolog zatrudniony w gospodarstwie rybackim odpowiada za finanse tylko właściciel. To właściciel gospodarstwa płaci dzierżawy lub spłaca kredyty, kupuje zboże i płaci pracownikom. To właściciel musi wiązać koniec z końcem. Dla właściciela każda złotówka na stawy jest cenna. A już z pewnością za te finanse nie odpowiadają urzędnicy- działacze tzw. rybaccy. Im wisi, czy gospodarstwo rybackie dostanie środki czy nie dostanie. Przeżyje, czy nie przeżyje. Im mają się zgadzać tabelki i słupki, a szczególnie dobre stosunki, relacje i opinie. Dlatego słyszę fałszywą nutę,gdy "rybak" mówi,że nie potrzebuje pieniędzy na utrzymanie stawów.
To o czym pisze ichtiologg który szuka pracy to inny problem.

[ichtiologg]

Coś mi się wydaje, że nie do końca mnie zrozumiałeś, albo przeczytałeś zbyt chaotycznie. Ja nie wnikam w obowiązki właściciela stawów, to co robi to jego sprawa.
Ja pokazuje pazerność i nieokiełznaną chęc zysku która bierze góre nad wszelkimi realiami. Bo dla mnie budowa stawow ktore można ,,zaorać" wielkim ciągnikiem na piachach z dopływem lub nie, na ogół brak wody, to chyba głupota, ale urzędnicy wydają pozytywne decyzje i pieniadze są. Widział to, znam wiele takich, więc piszę w temacie o dopłatach. Jeden dostaje, innemu nie dają.

[11]

Wiem o czym piszesz kolo mnie tak zalewa chyba z 10ha łąki i zgłasza do dopłat do suszowych pierwszy

[Gość]

Ichtiologgu.Ten wątek jest o rekompensatach a nie o inwestycjach na stawach

[gior]

Ichtiologgu.Ten wątek jest o rekompensatach a nie o inwestycjach na stawach

Ty rzeczywiście nie czytasz ze zrozumieniem, jeżeli nie widzisz powiązania.
Ichtiologg ma racje ale to zbyt obszerny temat

[Gość]

Giorgio masz rację ja też jestem z tobą powiązany, ale to zbyt obszerny temat.

[Smętek]

Szanowni Rybacy. Producenci ryb na stawach ziemnych. Rekompensaty, to wyrównanie szans w działalności producentów mięsa w Unii Europejskiej. Rolnicy w Europie aby produkowali żywność po przystępnych cenach dla konsumenta, otrzymują tzw. dopłaty. A niskie ceny żywności to spokój społeczny. Wszak najedzony obywatel i posiadający pracę, lokal mieszkalny, telewizor i samochód nie będzie robił rewolucji. Politycy doskonale o tym wiedzą. To politycy decydują o wysokości rekompensat po analizie zagrożeń ze strony nie zadużej grupy obywateli związanej z produkcją rybacką na stawach ziemnych. To oni stawiają nas rybaków w pozycji klęczącej i błagającej o rekompensaty (czytaj: wyrównanie szans na rynku producentów żywności). W ostateczności, po protestach w Warszawie rzucają z łaski ochłap zamykający producentom usta. Na protestach śmieszą mnie stacje telewizyjne przed którymi spinają się producenci aby wyrazić swoje żądania (słuszne) i uzasadniając je, a w telewizji kilka sekund i obrazek gdzie widać kilku ludzi zamiast tysiąca. Jesteśmy oszukiwani przez podstawionych dziennikarzy, których celem jest wyłącznie rozładowanie emocji na proteście. Moim zdaniem nie obejdzie się bez kolejnego protestu albo w przypadku braku rekompensat nastąpi degradacja na stawach rybnych z uwagi na nieopłacalność produkcji. W konsekwencji nie będzie sprawozdań do statystyki, do arimr, bo i poco.