Krakus napisał(a):Co rybacy wywalczyli 9 maja w Senacie ?
https://www.senat.gov.pl/aktualnoscilis ... 23-r-.htmlKomisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi zapoznała się z informacją na temat programów wsparcia dla rybołówstwa i rybactwa śródlądowego, którą przedstawił wiceminister rolnictwa Krzysztof Ciecióra. Posiedzenie zorganizowano z inicjatywy środowisk rybackich i wędkarskich. Jak poinformował wiceminister rolnictwa, w życie wchodzi nowy program pomocowy, którego ustawa wdrożeniowa jest na etapie pierwszego czytania w Sejmie. Program Fundusze Europejskie dla Rybactwa1 to program służący wdrażaniu w Polsce środków pochodzących z Europejskiego Funduszu Morskiego, Rybackiego i Akwakultury, zatwierdzony przez Komisję Europejską 9 grudnia 2022 r. Całkowita alokacja przeznaczona dla Polski wynosi 732 mln euro, w tym 512,4 mln euro wkładu EFMRA i 219,6 mln euro z budżetu krajowego. Zaplanowany podział środków w ramach programu przewiduje m.in. na rybołówstwo morskie i śródlądowe 204, 36 mln euro. W ocenie wiceministra dla rybołówstwa morskiego wyzwanie stanowi utrzymanie zakazu połowu dorsza na Bałtyku i brak rekompensat z tego tytułu, a także potrzeba przekształcenia i modernizacji floty. W trakcie dyskusji przedstawiciele gospodarstw karpiowych zwrócili się o znacząco wyższe wsparcie ich produkcji od zakładanej w nowym programie, m.in. ze względu na znaczne niedoszacowanie rekompensat wodno-środowiskowych. Na niewłaściwe traktowanie i niskie rekompensaty skarżyli przedstawiciele rybactwa śródlądowego. Kontrowersje dotyczyły też wysokości wsparcia covidowego i wojennego branży śródlądowej, różnic między producentami karpia i pstrąga.
Komisje: Środowiska oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi zapoznały się z informacją na temat możliwości przeciwdziałania szkodom w sektorze rybołówstwa oraz w uprawach rolnych powodowanym przez gatunki chronione. Informację przedstawili podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Krzysztof Ciecióra oraz generalny dyrektor ochrony środowiska Andrzej Szweda-Lewandowski. W ocenie przewodniczącego Komisji Środowiska senatora Zdzisława Pupy, wspartego przez senatora Janusza Gromka, sytuacja związana ze szkodami wyrządzanymi przez gatunki chronione takie jak wilki czy kormorany wymaga działań radykalnych i zdecydowanych. Jak wskazywano, wypłacane odszkodowania w żaden sposób nie pokrywają strat spowodowanych przez kormorany, bobry czy foki. Według senatora Zdzisława Pupy nie chodzi tu o interes indywidualny, a o narodowy interes gospodarczy. Dlatego należy gospodarować populacjami gatunków chronionych tak, by nie zagrażały one innym gatunkom. Wiceminister rolnictwa zapewnił, że resort pracuje nad uregulowaniem tego problemu i nie uchyla się od przygotowania odpowiednich zasad rekompensowania szkód powodowanych przez gatunki chronione, m.in. kormorany. „Kormorany stały się dzisiaj problemem nie tylko polskim, ale i ogólnoeuropejskim” – mówił, dodając, że działania na poziomie krajowym nie przyniosą jednak zamierzonego rezultatu, czyli poprawy sytuacji hodowców w Polsce. „Widzimy, co się dzieje, te ptaki migrują, są w tym sprawne i sprawnie się też rozmnażają. To jest problem ogólnoeuropejski” – zaznaczył wiceminister rolnictwa.