Po ile handlówka w tym roku?? Tylko nie piszcie...

[Jinks]

...że po 8zł jak od 20 lat... Zacznijmy w końcu szanować swoją pracę!

[klika]

Stawiam :
cena dla drobnego handlu 9.50
markety 9.00
duzy hurt 8.50
między hodowcami 8.00
karp z litwy 7.50

[rybakzielazny]

nie przeskoczymy 8 złotych skoro w markecie w grudniu karp z certyfikatem ZPR-yb i Pan Karp w detalu 8,24 ( market w Gnieźnie) ja sprzedaję bezpośrednio na targowisku w mieście po 10,00 i ludzie kółko malują na czole a drobnych co to z hurtowni brali 200-500kg przed gwiazdką i sprzedawali na targowisku to nie ma już od 2 lat. Po prostu hipermarketowe promocje zabily rynek, który byłby w stanie przyjąć wyzszą cene hurtu.
A jeśli chodzi o Litwe to akurat dwa duże gospodarstwa pow.400ha wody każde mają Polscy hodowcy z pomorza tak więc to będzie w tym roku Polski Karp tyle, że wyhodowany na Litwie.

[r]

Koledzy ! K.. co z wami ? Co z waszą ciężką pracą ? Nie rozumiem .A wasza ciężka praca nic już nie znaczy. Oddajmy za darmo rybę< nie dopłaćmy jeszcze by kupiono ją od nas , a na końcu zapłaćmy składki tym co bronią naszego interesu. Super. I tak co roku narzekajmy... Pozdrawiam

[rybakzielazny]

ja karpia towarowego będę miał w tym roku już tylko ok.8-10t (dawniej 40-45) ale i tak jeśli nie sprzedam po 9 złotych to nie dam rady przejeść w domu takiej ilości do następnego sezonu . Kolego R czy nam się podoba czy nie cena produktu jest zależna w dużym stopniu od relacji podaż- popyt i to rynek kształtuje to ile dostaniemy w tym roku za karpia a rynek w tej chwili to sieci wielkotowarower, które w okresie największego popytu na karpia sprzedają go poniżej 9 złotych w detalu; ażeby dostać spokojnie 9 złotych w hurcie w detalu karp nie powinien kosztować mniej niż 12 złotych a to jak dla mnie to już tylko senne marzenie.

[stawiarz]

Całe nasze zło to hipermarkety. Tam przy grudniowym karpiu nie obowiązują żadne prawa podaży i popytu. Może należy wrócić z karpiem na bazary, jak to drzewiej było. Wtedy bedzie normalna cena. Jaka normalna? W grudniu 2010 - 10.50 netto w hurcie. A może sie zorganizować w mocny podmiot?

[4c8vuj]

orientacyjna cena w hurcie została ustalona przez ekonomistów i marketingowców przy współpracy ze środowiskami rybackimi na 13 zł i tego trzeba się trzymać.

[krajan]

Proszę was, nie rozśmieszajcie mnie !
Handluję z marketami od poczatku ich istnienia i wiem jak to funkcjonuje.
We wrześniu, poczatek października zadzwoni handlowiec celem ustalenia ceny.
Po ile mi pan sprzeta karpia zapyta. Hmm.... odpowiadam, wie pan koszty rosną, choroby, cena zboża wysoka.
Wiem, wiem odpowiada handlowiec, to po ile ?
Co by pan powiedział na 9.50 netto. Handlowiec- hahaha, niech pan nie żartuje. 9.30 pytam nieśmiało ?
Wie pan mogę panu dać 8.50 netto, netto- handlowiec. Nieeee, to za mało 9.00 to minimum na jakie mogę się zgodzić.
Koniec rozmowy. Cisza do listopada. Nieśmiało dzwonię do marketów. Skąd macie karpia- pytam. Od pana XX odpowiadają.
Dzwonię wkur..... do kolegi XX. Ty co ty odp...... ? Krzychu mówi do mnie, kupiłem z lubelskiego 100 ton po 7.50 i cena 8.50 mi odpowiada.
Dzwonię do handlowca hm.... no to dobrze, niech będzie te 8.50.
Za późno do pana marketów będzie dostarczał karpia pan XX.
Historia z roku 2009, ceny są prawdziwe.

[rybakzielazny]

przy tegorocznych przyrostach 11,00 brutto w detalu byłoby dla mnie satysfakjonujące jednak jeżeli markety kupią karpia po 8,5 to bedą go sprzedawać maxymalnie za 8,75 i znowu będę stał na rynku jak palant 15 grudnia miał koniec ryby dodatkowej i łudził się, że 22 market zakończy promocję. z drugiej strony konsument nie będzie tolerował ceny powyżej 12-13 złotych do tego mając jeszcze problemy z zabijaniem i transportem.

[rbr]

Pewnie zauważyliście, że niektóre wpisy zamieszczają kupcu, podpisując się rybacy.Stare chwyty.
Kiepski rok (wiosna), drogie zboże, powodzie, drożyzna żywności, zamieszanie ze środkami unijnymi. Cena grudzień 2010 ( hurt) 10,00 zł.
Krajan nie daj się!

[Gość]

Kupiec zaakceptuje każdą cenę. Przecież obecnie wszystkie artykuły spożywcze drożeją a klienci nadal je kupują. To czemu ma nie być tak z rybą? Ktoś tu nie ma pojęcia o podstawowych zasadach ekonomii.

[gosć1234]

panowie jest cos takiego jak cena hurtowa i detaliczna każdy napewno o tym wie,i wtedy tak naprawde handel ma sens.jak chcecie sprzedawac ilosci w cenie odpowiedniej dla was producentów jak zapominacie o odbiorcach niemowie o marketach tylko takimi z rynku.ja sprzedawalem w okresie światecznym karpia po 13zl i klijent walil do mnie bo wiedzia lze rybe mam smaczna a swieta sa raz w roku.co tam market niemial szans,ale kiedy na rynek wchodzi producent i wali cene po 9 zł to już rynek sie psuje.pomyślcie lepiej o hurcie i dajcie zarobić jedna zlotówke lub dwie małym handlarza i sprzedawca i zajmijcie sie produkcja a recze wam ze sprzedacie po 11zł kazdą ilosć.tak to moim zdaniem może sie tyko udać .

[KARPIACZEK]

Ostrzegam hodowców !
Im wyższą cenę karpia ustalicie w tym roku, tym dacie więcej zarobić handlarzom i pseudohodowcom ( taki co produkuje 20 ton , a sprzedaje 200 ton )
W tym roku już zaczeli kupować karpia po 7.00-7.50, aby w grudniu sprzedać marketom po 8.50.
Jeśli nasza cena będzie na poziomie 8.50 zł to markety nie dadzą im więcej jak 7.50 i wciągu 1-2 lat znikną z rynku. Jak nie, to będziemy im sprzedawać ryby już niedługo po 6 zł.
Nie dajcie sobie wmówić, że karp będzie w hurcie po 12 zł. Jest to bajka i celowa dezinformacja.

[GOBIO]

KARPIACZEK napisał(a) :
> Ostrzegam hodowców !
> Im wyższą cenę karpia ustalicie w tym roku, tym dacie więcej zarobić
> handlarzom i pseudohodowcom ( taki co produkuje 20 ton , a sprzedaje 200
> ton )
> W tym roku już zaczeli kupować karpia po 7.00-7.50, aby w grudniu sprzedać
> marketom po 8.50.
> Jeśli nasza cena będzie na poziomie 8.50 zł to markety nie dadzą im więcej
> jak 7.50 i wciągu 1-2 lat znikną z rynku. Jak nie, to będziemy im
> sprzedawać ryby już niedługo po 6 zł.
> Nie dajcie sobie wmówić, że karp będzie w hurcie po 12 zł. Jest to bajka i
> celowa dezinformacja.


Taki handlowiec i pseudohodowca też chce żyć.

[rybakzielazny]

na tym forum można już znaleźć oferty po 8brutto a to dopiero okres przed głównymi odłowami . z własnej obserwacji widzę, że będę miał ok 30% ryby więcej niż zakladałem a z tego co mówią koledzy w koł (wschodnia wielkopolska,kujawy) sytuacja jest podobna.