22.08.2012



Susza 2012


Takiego suchego sezonu nie pamiętają najstarsi rybacy. Sucha jesień 2011r, sucha zima i wiosna, suche lato. Zamierają cieki dopływowe, źródła ledwie pulsują. Rybacy stawowi są bezradni. Patrzą z niepokojem na uciekające lustro wody i na palące słońce. Nabili stawy wiosną, a niektórzy nawet już zimą, z nadzieją, że utrzymają odpowiedni poziom wody do jesiennych odłowów. Wielu nie utrzyma. Konsekwencją będzie mniejsza produkcja. Stawy powoli oddawały przyrodzie to, co mają najcenniejszego - wodę. Dzisiaj z pustego nawet Salomon... Klęska suszy na stawach hodowlanych, choć brzmi trochę kuriozalnie, ale jest faktem niezaprzeczalnym. Czy również dziwnie brzmi w uszach decydentów z ministerstwa rolnictwa ? Czy w obliczu wszechobecnej suszy w całym rolnictwie, susza na stawach hodowlanych nie jest czasem bagatelizowana? Wydaje się, że w tej sytuacji trudno jest coś zrobić. Deszczu nie sprowadzimy. To prawda, deszczu nie sprowadzimy, ale pomoc tym, których susza dotknęła bezpośrednio, jest niezbędna i powinna być priorytetem. Skąd wziąć środki i jak zorganizować tę pomoc? No właśnie od tego mamy nasze ministerstwo rolnictwa. Wierzę, że właśnie tam, cały sztab specjalistów analizuje sytuację i szuka mądrych rozwiązań. A jeżeli jeszcze nie? Jeżeli nie, to nowy Panie ministrze, przed Panem huk roboty.



Redakcja PK


Zapraszamy do aktywnego uczestnictwa w dyskusji. Czekamy również na propozycje nowych tematów, które mogłyby być podjęte w naszych publikacjach. Zarówno komentarze, jak i propozycje tematów można przesyłać mailowo: redakcja@pankarp.pl









powrót