|
21.11.2013
PTR-LGR
Ni z tego ni z owego, mamy nowy spór miedzy rybakami, a raczej między organizacjami rybackimi. Całkiem niepotrzebny, który wynika, jak to najczęściej bywa miedzy rybackimi organizacjami, z braku normalnej rozmowy. Ale od początku. Dnia 9 września br. Zarząd Polskiego Towarzystwa Rybackiego dokonał oceny funkcjonowania Osi 4 w Polsce, a więc Osi programu PO Ryby 2007-2013, w ramach której funkcjonują Lokalne Grupy Rybackie. Ocena ta była bardzo negatywna. Zarząd PTR podjął uchwałę o wnioskowaniu do Ministra Rolnictwa o znaczne ograniczenie środków (nie więcej niż 10%) przeznaczonych na Oś 4 w przyszłym programie Rybactwo i Morze 2014-2020 i przeznaczenie zaoszczędzonych środków no Oś 2.1 i 2.2, a wiec bezpośrednio dla rybaków. W odpowiedzi na to stanowisko Konwent wszystkich Lokalnych Grup Rybackich w Polsce dnia 8 listopada br. wystosował pismo do PTR z wiadomością do MRiRW w którym m.in. czytamy:
"... Konwent Lokalnych Grup Rybackich przekazuje Zarządowi Polskiego Towarzystwa Rybackiego oficjalną skargę na zamieszczone w artykule (Przegląd Rybacki 5/2013 - przypisek autora) informacje, które w naszej opinii są głęboko krzywdzące dla naszej działalności. Mamy wrażenie, iż Zarząd Polskiego Towarzystwa Rybackiego nie docenia funkcjonowania Lokalnych Grup Rybackich, z którego korzystają wszyscy rybacy (nie tylko Ci, którzy zamieszkują tereny objęte działalnością LGR...) Przykro nam, że najstarsza i największa organizacja rybacka nie potrafi przedstawić pozytywów działania Osi-4 i przekazać konstruktywnych uwag, aby
w przyszłości inicjatywa lokalna na terenach zależnych od rybactwa funkcjonowała tak, aby nie było wątpliwości co do przekazywanych środków oraz ich celowości. Żądamy, aby Zarząd PTR dokonał stosownego sprostowania w Przeglądzie Rybackim, jak też przekazał oficjalne pismo do Konwentu LGR oraz Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi z wyjaśnieniem zaistniałej sytuacji..."
Zastanówmy się o co w tym sporze tak naprawdę chodzi? Rybakom nie trudno zgodzić się ze stanowiskiem PTR, wnioskującym o przekazanie w przyszłym programie "Rybactwo i Morze 2014-2020" środków z Osi 4 na Oś 2 i pozostawienie w Osi 4 nie więcej niż 10 % wszystkich środków. Ja poszedłbym jeszcze dalej i wnioskował o przesunięcie wszystkich środków z Osi 4 na Oś 2 i Oś 3. To rybak wie lepiej niż Komitety i Urzędy Marszałkowskie, jak wykorzystać ewentualne środki, a ponadto przecież większość środków z Osi 4 nie trafia do rybaków. Jednak jako rybak-LGRowiec zostawiłbym te 10 % na funkcjonowanie i współpracę LGRów w zakresie promocji i szkoleń, bo na tym polu LGRy okazały się bardzo sprawne. Niektórzy mówią, że sprawniejsze niż inne organizacje rybackie, ale przecież LGRy dysponowały na te cele niewspółmiernie dużymi środkami w porównaniu z innymi organizacjami rybackimi, a z pustego to nawet Salomon...
Pewnie PTR, podejmując kontrowersyjną w oczach LGR-owców uchwałę, miał na myśli ucieczkę znacznych środków z Europejskiego Funduszu Rybackiego poza sektor. Ale dlaczego nie zauważył bardzo efektywnych działań promocyjnych i szkoleniowych LGRów dla branży, w tym opracowanie ważnego dokumentu Strategia KARP 2020? Pewnie więc przed podjęciem uchwały zabrakło rozmowy z LGRami i refleksji, że tak sformułowaną uchwałą, bieżące pozytywne działania LGRów zostały wrzucone do jednego worka z kompleksową negatywną oceną Osi 4. Wniosek nasuwa się jeden - stało się to ze szkodą dla rybaków i wywoła kolejny, nikomu niepotrzebny konflikt, jakby dotychczasowych było mało. No chyba, że to celowa taktyka.
Redakcja PK
Zapraszamy do aktywnego uczestnictwa w dyskusji. Czekamy równieź na propozycje nowych tematów, które mogłyby być podjęte w naszych publikacjach. Zarówno komentarze, jak i propozycje tematów moźna przesyłać mailowo: redakcja@pankarp.pl
| |