26.05.2014



Młody rybak, stary problem


Od 15 maja do 21 czerwca 2014 r. Oddziały Regionalne Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przyjmują wnioski o przyznanie pomocy z działania "Ułatwianie startu młodym rolnikom". Wsparcie to jest finansowane z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 - 2013. Dotychczas w ramach tego działania wypłacono 1,6 mld zł. Pieniądze dostało ok. 23,2 tys. osób. W obecnym naborze ARiMR ma do rozdzielenia ok. 800 mln zł. dla ok. 7 tyś osób. Kryteria naboru nie są zbyt ciężkie, m.inn: wiek do 40 lat, min. średnia krajowa powierzchnia gospodarstwa ( 10,42 ha – również grunty pod stawami), osiągnięcie 4 ESU(nadwyżka bezpośrednia z działalności rolniczej ), rolnicze wykształcenie. Premia w wysokości 100 tys. zł. będzie przysługiwała rolnikom, którzy prowadzą gospodarstwo nie dłużej niż 15 miesięcy (poprzednio było to 12 miesięcy) do chwili złożenia wniosku.

Wydawałoby się więc, że młodzi hodowcy karpi, którzy przecież płacą podatek rolny, a ich stawy wymagają wsparcia, szturmem ruszą po 100 tys zł dla każdego. Ruszyli , ale już na starcie zobaczyli czerwone światło. Wg instrukcji dot. działania „Młody Rolnik”, wykształcenie rybak śródlądowy, nie jest wykształceniem rolniczym. Słabnie więc motywacja młodych ludzi do pogłębiania swojej akwakulturowej wiedzy ( rybackie szkoły średnie lub wyższe), a starania branży o odbudowę szkolnictwa rybackiego, dotychczas bardzo trudne, napotykają teraz na jeszcze jedną przeszkodę. Ponadto stawy hodowlane nie figurują w tabelach ESU, mimo, że figurują w nich strusie i przepiórki. Skutek - nie można dla stawów obliczyć ESU. Współczynniki przeliczeniowe na DJP (duże jednostki przeliczeniowe sztuk zwierząt gospodarskich) wykluczają ryby, ale nie lisy, jenoty, norki, tchórze, nutrie, szynszyle, strusie, gołębie, przepiórki, psy. Tak więc nie można obliczyć granicy dopuszczalnych różnic w strukturze produkcji.

A co na to pracownicy terenowi ARiMR? Bezradnie rozkładają ręce.

Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi - Marek Sawicki, który zachęca młodych rolników do sięgania po unijne wparcie, zaprezentował podczas konferencji prasowej, która odbyła się 20 maja br. w Sejmie, założenia projektu Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. Projekt został przedstawiony do akceptacji UE. Wg ministra ważnym działaniem jest udzielanie premii dla młodych rolników. Na ten cel ma być przeznaczone 2,4 mld zł. Wysokość wsparcia na uprawnionego rolnika ma wynosić 100 tys. zł na osobę.

Apeluję do organizacji rybackich, aby w określonym trybie zwróciły się do Ministra Rolnictwa o „naprawienie” oczywistych przeoczeń, tak aby młody rybak, mógł na równi z młodym rolnikiem ubiegać się o unijne wsparcie, a powiedzenie mądry Polak ( rybak) po szkodzie, nie rozpłynęło się w gąszczu dyrektyw i rozporządzeń. Hodowla ryb na śródlądziu powinna być uwzględniona w tabelach ESU i przelicznikach na DJP, a szkolnictwo rybactwa śródlądowego powinno być umieszczone w wykazie kierunków uprawniających do ubiegania się o pomoc z działania „Ułatwianie startu młodym rolnikom".

W perspektywie finansowej UE 2014-2020, nowoczesna i innowacyjna akwakultura ma zajmować ważną rolę. Bez ułatwienia startu młodym rybakom ( rolnikom), rybactwo śródlądowe zamienimy w skansen, w którym dziadek rybak będzie opowiadał szkolnym wycieczkom jak to kiedyś w Polsce hodowano karpie.

Redakcja PK


Zapraszamy do aktywnego uczestnictwa w dyskusji. Czekamy równieź na propozycje nowych tematów, które mogłyby być podjęte w naszych publikacjach. Zarówno komentarze, jak i propozycje tematów moźna przesyłać mailowo: redakcja@pankarp.pl









powrót