|
30.07.2014
Po co rybakom LGRy?
To pytanie często pada podczas analizy wykorzystania unijnych środków finansowych z programu PO Ryby 2007-2013, ale również podczas programowania wydatkowania środków unijnych na lata 2014-2020. Lokalne Grupy Rybackie wchłonęły olbrzymie środki finansowe z Europejskiego Funduszu Rybackiego na obsługę przede wszystkim okołorybackich projektów beneficjentów, również tych które bezpośrednio z rybactwem nie mają nic wspólnego. Tak był skonstruowany ten program i tak jest realizowany.
Należy jednak zauważyć, że LGRy miały również, z korzyścią dla branży, środki i możliwości działań skierowanych bezpośrednio dla rybactwa w ramach współpracy i funkcjonowania. Dotyczy to głównie promocji rybactwa, branżowych szkoleń i publikacji. Ich skala wynikała ze stopnia zaangażowania się poszczególnych LGRów w rozwiązanie rybackich problemów. Rybacy działania te zauważyli i docenili.
Jednym z wielu przykładów tych działań jest ukończona w lipcu br. praca badawcza zespołu pracowników naukowych Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie pod kierunkiem prof. Andrzeja Martyniaka i prof. Piotra Hliwy w zakresie monitoringu i oceny oddziaływania kormorana czarnego na ichtiofaunę wód na obszarach Lokalnych Grup Rybackich Opolszczyzna oraz Żabi Kraj. Grupy te zainicjowały, zleciły naukowcom i sfinansowały szczegółowe badania w celu szukania rozwiązań minimalizujących skutki obecności kormoranów na stawach rybnych. Żadnemu rybakowi w Polsce nie trzeba przypominać jak ważny i pilny jest to problem. Na każdej konferencji rybackiej, na szkoleniach i spotkaniach, jest on podnoszony i... niestety najczęściej na gadaniu i narzekaniu się kończy. Organizacje zrzeszające rybaków próbują rozwiązać problem, ale ponieważ ich możliwości techniczne i finansowe są ograniczone, próby te jak dotychczas są bezskuteczne. Ochrona środowiska mówi: dajcie nam badania naukowe świadczące o nadmiernej presji kormorana na stawach rybnych. Dotychczas takich badań hodowcy karpi nie mieli, ale teraz dzięki Lokalnym Grupom Rybackim już mają i miejmy nadzieję, że dzięki tej pracy proces skutecznej ochrony stawów hodowlanych przed kormoranem nabierze właściwego tempa i doprowadzi do racjonalnego rozwiązania. Po to właśnie , dla takich m.in. inicjatyw, na które oczekuje branża , potrzebne są rybakom LGRy w nowej perspektywie finansowej 2014-2020.
Redakcja PK
Zapraszamy do aktywnego uczestnictwa w dyskusji. Czekamy równieź na propozycje nowych tematów, które mogłyby być podjęte w naszych publikacjach. Zarówno komentarze, jak i propozycje tematów moźna przesyłać mailowo: redakcja@pankarp.pl
| |