Włodek "Prowadź nas, nadziejo W ciemny czas, nadziejo W mrocznej mgle, wyczaruj iskrę wiary" Włodku, pamiętasz? Po co pytam? Przecież wiem, że pamiętasz słowa tej piosenki, która towarzyszyła nam przy ognisku, na spływach, w górach, na jeziorach i na stawach. Na wspólnie organizowanych pielgrzymkach ze Stalowej Woli na Jasną Górę i na niezależnych obozach "Solidarności" dla dzieci w latach osiemdziesiątych. Znaliśmy się prawie pięćdziesiąt lat. A to tak szybko minęło, takie wczoraj, tylko cokolwiek dalej. Żyłeś pełnią życia i odszedłeś w pełni życia, wśród budzącego się do życia wiosennego lasu. Nagle, jak spadający liść. Tyle, że przecież w maju liście nie spadają. Pamiętasz naszą ulubioną pielgrzymkową piosenkę: "... I tym, co dzisiaj zasną raz ostatni, Panienko daj szczęśliwą, dobrą noc." Tam czekaj Włodku, każdy umiera. Władysław Bednarowicz zmarł 25 maja 2025 roku. Ja też pamiętam - Wacek Szczoczarz powrót